Skąd wiesz, że czytasz raport od robaczego, sensacyjnego znachora? Kiedy biorą najnowszy i najgorętszy trend, a potem mówią: „Jest prawie tak zły jak ten inny popularny trend wśród bezbożnych nastolatków!”
Oto dobre studium przypadku. W Fox News psychiatra twierdzi, że Siri jest tak samo szkodliwy psychicznie dla dzieci, jak „brutalne gry wideo!” CO!!! Niebo strzeż!
Twierdzenia są przekazywane w Fox News” Strona internetowa Dr Keith Ablow, akredytowany absolwent Szkoły Zaawansowanej Pseudopsychiatrii Krazy Klown. Jego biografia opisuje dr Ablowa jako „członka zespołu Fox News Medical A”; biorąc pod uwagę analogię, mogę tylko założyć, że jest to jeden z pięciu podejrzanych lekarzy w starej furgonetce uciekającej przed władzami.
W każdym razie, według dr Ablowa, Siri jest tak samo szkodliwa psychologicznie jak brutalne gry wideo i „niektóre narkotyki uliczne”. To ostatnie twierdzenie jest po prostu niedorzeczne, ale nawet pierwsze… porównanie jest śmieszne, ponieważ po prostu nie ma wiarygodnych badań (nie mówiąc już o konsensusie), które dowodzą, że istnieje związek przyczynowy między brutalnymi grami wideo a chorobami psychicznymi lub zaburzenia. Nic. To sprawia, że twierdzenie Ablowa, że Siri jest „toksyczna psychologicznie”, jest tak samo absurdalnie absurdalne, jak, powiedzmy, krucjata dr Wertham przeciwko komiksom na początku lat pięćdziesiątych. To odpowiednik psychiatry z lat 20., który mówi, że ten nowomodny wynalazek… „telefon” jest psychologicznie tak trujący, jak ta jazzowa, diabelska muzyka, którą wszystkie te dzieciaki są słuchać. Całkowicie bez pojęcia i bez jakichkolwiek podstaw naukowych.
Ale Czemu czy Ablow uważa, że Siri korumpuje młodzież naszego narodu? On tłumaczy:
Uważam jednak, że personifikowanie maszyn i interakcja z nimi jako quasi-istotami w rzeczywistości ogłupia nasze umiejętności interpersonalne i zachęca nas do traktowania innych ludzi jak maszyny. Ostatecznie zmniejsza to naszą zdolność do wzajemnej empatii, ponieważ rozmawialiśmy z nieistniejącą osobą i możemy przyzwyczaić się do uważania prawdziwych ludzi za zasadniczo nieistniejących.
Do tego stopnia, że ludzie „przywiązują się” do Siri i „polegają” na Siri i myślą, że Siri jest „zabawna”, są tylko odrobinę mniej skłonni do doceniania przyjaciela. reagowanie, pomoc współpracowników, a nawet docenianie niuansów w tonie głosu, którego prawdziwi ludzie używają do przekazywania emocji i komunikowania się ze sobą.
Nie. Jesteś kretynem. Udowodnij to.
To jest to samo stare technofobiczne bzdury z nowym slalomem paranoi. Wszystko, co Ablow mówi, to to, co od stulecia powtarzają liczni głupcy starzy mięczacy z dyplomami medycznymi i bez nich: technologia jakoś nas czyni. mniej zdolnych do komunikowania się ze sobą, nie więcej. Mówili to o telefonach, mówili to o radiu, mówili to o telewizji, mówili to o komputerach, a teraz mówią to o smartfonach. Ale zgadnij co? Dzięki niesamowitym postępom technologicznym w ciągu ostatniego stulecia przeciętny człowiek na tej planecie ma większy kontakt ze swoimi bliźnimi niż w jakimkolwiek momencie historii.
Mówisz, że za każdym razem, gdy wchodzimy w interakcję z maszyną, wczuwamy się w innych ludzi mniej? Jak wytłumaczysz miliony ludzi, którzy korzystają z Twittera, aby wesprzeć egipskich protestujących, rewolucję syryjską lub ruch Occupy? Mam przyjaciół, na których bardzo mi zależy, którzy zmienili mój sposób patrzenia na świat, których nigdy nie spotkałem. W jaki sposób codziennie kontaktujesz się z tysiącami ludzi z praktycznie nieskończonej liczby systemów wierzeń i środowisk kulturowych? wąska moje rozumienie ludzkiej kondycji? W jaki sposób bycie e-mailem, SMS-em lub telefonem z dala od 1/3 światowej populacji w dowolnym momencie sprawia, że jestem mniej humanistę niż jakiegoś nebraskiego świńskiego gnojka z lat sześćdziesiątych XIX wieku, który mieszka sam z żoną pięćdziesiąt mil od najbliższego miasta?
Przepraszam, doktorze. Oto prawda: ponieważ boisz się technologii, to ty który jest mniej zdolny do zrozumienia i współodczuwania z innymi ludźmi, nie ze mną. Co, jeśli o tym pomyślisz, może być przede wszystkim powodem, dla którego piszesz dla Fox News.