Dlaczego niektórzy eksperci są zachęcani przez aktualizację PlayBook 2.0 firmy RIM?
Wall Street jest ostrożnym optymistą, że aktualizacja tabletu PlayBook firmy RIM może sprawić, że producent BlackBerry po raz kolejny pogrąży swoje finanse w opałach. Aktualizacja oprogramowania skłoniła jednego znanego analityka, aby powiedział inwestorom, że jest „mniej ostrożny” w najbliższej przyszłości. Tak, to nie krzyczy o pewności siebie, ale mówimy o Titanicu technologii mobilnej – a ludzie wciąż uciekają do szalup ratunkowych w RIM.
To, co zwróciło uwagę Shaw Wu Sterne Agee, to coś, co zwykle jest wypiekane we wszystkich urządzeniach innych niż Apple, z wyjątkiem PlayBooka. Zajęło to tylko miesiące, ale tablet BlackBerry PlayBook w końcu dostanie aplikację do obsługi poczty e-mail. RIM zrezygnował również z idei zamkniętego ogrodu, w którym wszystkie aplikacje muszą być własnością Waterloo, Ont. Spółka. Zamiast tego aktualizacja PlayBook 2.0 będzie również obsługiwać aplikacje na Androida.
Aktualizacja – ogłoszona we wtorek i ma być dostępna w przyszłym miesiącu jako bezpłatne pobieranie – nie wystarczyła jednak, aby Wu postawił na przyszłość RIM. Analityk utrzymuje neutralną ocenę, powołując się na „ryzyko przejścia”, jakie przedstawia plany firmy dotyczące wprowadzenia systemu operacyjnego BlackBerry 10 jeszcze w tym roku. Wielokrotnie opóźniany BlackBerry 10 może uratować biznes smartfonów RIM ze śmietnika – lub pociągnąć go jeszcze głębiej. Jednak trudno sobie wyobrazić, by obraz się pogarszał, gdy RIM jest tylko gwiazdką w udziale w rynku smartfonów.
Inwestorzy są również nastawieni wyczekująco na lawinę PR RIM — akcje firmy wzrosły o zaledwie 0,02 USD, gdy rano rozpoczął się poranny handel.