4 cyfrowe demony, które będziesz chciał uderzyć w ich głupie twarze
Diabelnie szaleje nowa gra Saints Row: Gat z piekła rodem zawiera ostateczną walkę z bossem z samym Księciem Ciemności. To całkiem satysfakcjonujące, mimo że ta wersja Szatana posiada piękny śpiewny głos.
Ale nie wszystkie diabły gier wideo mają właściwości odkupienia. Oto czterech demonicznych złych facetów tak przebiegłych, trudnych i/lub denerwujących, że nie wystarczy ich pokonać gra - będziesz żałował, że nie możesz wyrwać ich z ekranu i bić nimi, aż nie będą w stanie prosty.
Saints Row: Gat z piekła rodem dostarcza diabelskiej zabawy i niesamowitych supermocy
![Saints Row: Gat Out of Hell zapewnia diabelską zabawę i niesamowite supermoce Saints Row: Gat z piekła rodem](/f/58c7beb25c862503b65729d2298388a9.jpg)
Saints Row: Gat z piekła rodem to dziwna gra. I nie mówię tego tylko dlatego, że chodzi o dwóch członków ulicznego gangu idących do piekła, by uratować swojego szefa, zanim zostanie zmuszony do poślubienia córki Szatana. Bo to bardzo dziwne, nie zrozum mnie źle.
Inne niż to, Gat to rozszerzenie do lat 2013 Saints Row IV to nie wymaga posiadania głównej gry, ale nie ma sensu, jeśli w nią nie grałeś. Ma od sześciu do ośmiu godzin fabułę z dodatkowymi kilkunastu godzinami rozgrywki w otwartym świecie. Niezależnie od tego, czy jesteś nowicjuszem w serii, czy nie, czeka Cię specjalna marka nieustannej zabawy.