Pokonując Apple dla odmiany, Google właśnie dołączył do Amazon, prezentując swoją usługę muzyczną opartą na chmurze na tegorocznej konferencji Google I/O… ale tak jest nadal trudno uwierzyć, że Cupertino nie będzie w stanie pokonać Google Music, gdy iTunes dołączy do chmury, zwłaszcza biorąc pod uwagę zależność nowej usługi od Adobe Lampa błyskowa.
Obecnie tylko zapraszam i „bezpłatnie przez ograniczony czas”, Muzyka Google w wersji beta będzie działać na wszystkich urządzeniach z Androidem lub dowolnym urządzeniu który obsługuje Flash, umiejętnie wycinając własną linię urządzeń iOS firmy Apple (i gwarantując powolną i wadliwą wydajność). Eliminuje również wiele innych smartfonów, w tym wszelkie urządzenia z Androidem sprzed Gingerbread.
Mimo to Google Music wygląda dobrze:
Zasadniczo zaczynasz od przesłania muzyki z komputera do chmury (w prosty sposób, Google Music może nawet automatycznie przesłać bibliotekę muzyczną iTunes). W chmurze Google Music działa jak każdy inny odtwarzacz multimedialny, z tą różnicą, że można do niej uzyskać dostęp z dowolnego komputera lub urządzenia z dostępem do Flasha.
Zaletą Google Music Beta jest to, że nie musisz być online, aby słuchać swoich utworów. Możesz „przypiąć” określone albumy lub wykonawców, aby zawsze były synchronizowane z urządzeniem z Androidem i były dostępne w trybie offline. Ponadto pewien próg ostatnich utworów – w zasadzie wszystko, co znajduje się w pamięci podręcznej – jest dostępny w dowolnym momencie na Twoim urządzeniu, niezależnie od połączenia.
Jeśli chcesz poprosić o zaproszenie do Google Music Beta, możesz to zrobić tutaj.
Na pierwszy rzut oka to z pewnością imponująca usługa, ale naprawdę trudno uwierzyć, że Apple nie ma w zanadrzu czegoś bardziej imponującego, zwłaszcza biorąc pod uwagę dziwaczne pominięcia Google Music Beta – nie ma możliwości kupowania muzyki przez Google Music – lub po prostu bezmyślne decyzje (poważnie, Lampa błyskowa?)
Tak czy inaczej, w czerwcu Apple prawdopodobnie zaprezentuje własną wersję iTunes, która działa w chmurze. Imperium Apple zbudowane jest na odwrocie iTunes, a Cupertino zostało pokonane do startu przez ich arcy-rywali: Google i Androida. Po prostu nie ma mowy, żeby to spierdolili.