Sprzedawcy sztucznych jabłek pojawiają się w Europie
Model detaliczny Apple zainspirował pochlebne zbiory naśladowców.
Po wiadomościach z chińskich sklepów z klonami wygląda na to, że w Gruzji rośnie kwitnąca liczba pseudo-resellerów Apple.
Strona Eurazja.net donosi, że oprócz trzech autoryzowanych sprzedawców Apple w byłej Radzieckiej Republice Gruzji, w stolicy Tbilisi pojawiło się wiele fałszywych sklepów Apple.
Są to sklepy szarej strefy sprzedające autentyczne towary, ale nie są do tego upoważnione przez Apple. Wywieszają swoje półpasiec z gigantycznymi szyldami iPhone'a i logo Apple oraz kilkoma sprzedawcami sukienek w charakterystycznych niebieskich koszulach Apple.
Ceny są porównywalne z cenami licencjonowanych sprzedawców, często kosztują tylko kilka dolarów więcej u nieautoryzowanych sprzedawców.
W kraju istnieje coś, co dziennikarz opisuje jako „przypadkowy związek z prawami własności intelektualnej” a Gruzini są najwyraźniej bardziej zainteresowani kupowaniem urządzeń Apple niż kupowaniem ich od zatwierdzonych sprzedawców.
iPhone + obsługuje obecnie sześciu nieautoryzowanych sprzedawców w stolicy i zdobył 73 000 polubień Facebook. (Jeśli „polubienia” w sieciach społecznościowych są wiarygodnym wskaźnikiem popularności, autoryzowany sprzedawca Udać się! Elektronika liczy 54 000 kciuków w górę na Facebooku.)
Podobnie jak jego chińscy odpowiednicy, Giorgi Tsiklauri z iPhone + twierdzi, że próbował uzyskać autoryzację od Apple, ale został zignorowany.
„W rezultacie iPhone+ wziął sprawy w swoje ręce i otworzył swój pierwszy sklep w 2009 roku”, powiedział Tsiklauri.
Przez Eurazja