W tym muzeum zobaczysz martwych ludzi?

Moja mała rudowłosa siostrzenica podeszła do trumny z pojedynczym kwiatkiem i położyła ją przy ojcu, do którego tak bardzo przypomina.

Podniosłem aparat do oka i zrobiłem zdjęcie.

Chociaż jestem pewien powodów, dla których zrobiłem zdjęcie, zrozumiałem, jak tabu może się to wydawać innym. Nigdy nie zrobiłem odcisku do przekazania lub pokazania. Patrzę teraz na zdjęcie, 10 lat później, i ponownie zaznajamiam się z żalem, uderzony instynktowną wdzięcznością za rozdział, który wciąż się rozwija w mojej rodzinnej historii.

To zdjęcie było zanikającym wspomnieniem, aż do mojej ostatniej podróży do Muzeum Fotografii Żałobnej i Praktyki Pamięci w Chicago, zbiór ponad 2000 zdjęć pośmiertnych i efemeryd pogrzebowych.

Anthony Vizzari
Anthony Vizzari prowadzi Muzeum Fotografii Żałobnej.

Kuratorem jest młody, energiczny artysta i przedsiębiorca o imieniu Anthony Vizzari. „W tych obrazach znajduję wiele pięknych rzeczy” – powiedział 34-letni Vizzari, którego pierwszym dziełem była karta pogrzebowa, którą znalazł na pchlim targu, gdy miał 16 lat. „Są to potężne, dobrze zachowane dokumenty, które przypominają nam o naszej obecności we wszechświecie”.

Muzeum Vizzariego, które prowadził z A & A Studios, jego firma zajmująca się budową i renowacją zabytkowe fotobudki, jest otwarty tylko po wcześniejszym umówieniu i kosztuje 100 USD. Może się to wydawać strome, ale cena wstępu wiąże się z osobistą narracją Vizzari przez kolekcji, w scenerii, która jest kroniką historii aparatu fotograficznego o tym, jak i wszelkiej ustalonej muzeum fotografii.

Fotografowanie zmarłej ukochanej osoby było przyjętą praktyką pod koniec XIX wieku, gdy fotografia stała się dostępna dla publiczności. Zamiast zlecać namalowanie portretu artyście, rodziny uznały, że tańsze jest upamiętnienie ukochanej osoby fotografią.

Dla wielu rodzin mogło to być jedyne zdjęcie tej ukochanej osoby, zwłaszcza jeśli zmarły był dzieckiem.

„Myślę, że dla wielu osób było to postrzegane jako uroczyste i znaczące wydarzenie w cyklu życia, upamiętniające w podobny sposób jak chrzciny lub ślub” – powiedział. Paweł Frecker, londyński kolekcjoner fotografii XIX-wiecznej. „Była też szansa na ostatni portret ukochanej osoby. A może było też pragnienie, by pamiętać o śmierci jako o spokojnym i pięknym wydarzeniu”.

Zdjęcia pamiątkowe są bardzo kolekcjonerskie, kosztują od kilku do setek dolarów, w zależności od rzadkości tematu i rodzaju fotografii. Dagerotypy żądaj wyższych cen, powiedział Frecker.

Fotografia pogrzebowa to podstawa życia

Kolekcja fotografii pogrzebowej Vizzari nie jest dla chorobliwej fascynacji. Nie kolekcjonuje makabrycznych obrazów i nie najeży się od czasu do czasu krytykami, że kolekcja jest przerażająca lub upiorna. Jest szczery w swoich wysiłkach, aby zachować to, co nazywa żywą podpórką do książki w historii czyjegoś życia. (Zobacz przykłady zdjęć z jego kolekcji w galerii powyżej.)

Zdjęcia dzieci w jego kolekcji dają świetną pauzę. Niektóre pozy są anielskie i spokojne, dzieci ułożone są tak, aby wyglądały na śpiące lub siedzące wyprostowane w otoczeniu zabawek, kwiatów lub rodziny. W niektórych widać matkę ze stoickim spokojem wpatrującą się w obiektyw, trzymającą swoje martwe niemowlę.

Metafora podpórki do książki jest szczególnie widoczna w jednym kawałku, który Vizzari otrzymał ze sprzedaży posiadłości. To dziennik matki, który zaczyna się od zdjęcia noworodka. W całej książce znajduje się fotograficzny i pisemny zapis rozwoju dziewczynki z każdego roku. Książka kończy się pogrzebem 7-latka.

Inne zdjęcia w kolekcji Vizzari pokazują bliskich zgromadzonych wokół otwartych trumien, które mogły być jedynym kompletnym zdjęciem rodzinnym danego klanu. W jednym przypadku osobne zdjęcie trumny zostało nałożone na zdjęcie grupowe zrobione później.

Niektóre zdjęcia, jak sugeruje Frecker, upamiętniają uroczystą okazję. Zdjęcia otwartej trumny otoczonej kwiatami i transparentami pokazują wyraz miłości i żalu dla osoby badanej. Niektórzy zdecydowali się robić te zdjęcia z zamkniętą trumną lub bez trumny.

Vizzari sceptycznie odnosi się do tych, którzy twierdzą, że zdjęcia pogrzebowe wyszły z mody. Powiedział, że zdjęcia, które mogły zostać zrobione pod koniec XX wieku lub jeszcze niedawno, nadal znajdują się w rodzinach. Okres w kolekcji Vizzariego zaczyna się około 1870 roku i kończy na kilku przykładach z XXI wieku.

„(Kolekcja) sięga aż do lat 60., a potem zwalnia” – powiedział. „Wprowadzenie tego rodzaju zdjęć na rynek zajmuje wiele lat”.

Spędził ponad połowę swojego życia, kolekcjonując żałobne zdjęcia, chodząc na pchle targi, wyprzedaży nieruchomości i szukając w Internecie. Muzeum wisiało kiedyś w jego domu, ale jego żona — choć wyrozumiała, a nawet zaangażowana w pomoc przy jego kolekcji — zmęczyła się widząc zmarłych wiszących na ścianach.

Własne uczucia Vizzari do kolekcji zaczynają się zmieniać. Ma teraz małego syna i czasami przeszkadza mu oglądanie zdjęć dzieci.

Zastanawia się nad wyprzedaniem zdjęć.

„Obserwujesz, jak twoje dziecko dorasta, śmieje się, bawi lub jest smutne i zaczynasz inaczej patrzeć na zdjęcia” – powiedział. „Nie tylko widzisz martwe dziecko, możesz zobaczyć czyjś smutek. Czasami to trochę za dużo.”

Najnowszy wpis na blogu

Wiadomości, analizy i opinie Apple oraz ogólne wiadomości techniczne
August 19, 2021

Policja zidentyfikowała i przesłuchała osobę, która znalazła iPhone'a 4G firmy Apple w barze, Dziennik biznesowy San Jose raporty.Wygląda też na to...

Wiadomości, analizy i opinie Apple oraz ogólne wiadomości techniczne
August 19, 2021

Często zdarza się, że nowe komputery Mac mają problemy, które wymagają aktualizacji oprogramowania układowego w celu naprawienia i wygląda na to, ż...

Wiadomości, analizy i opinie Apple oraz ogólne wiadomości techniczne
August 19, 2021

Uchwyt Spinpod do iPhone'a do robienia niesamowitych panoram i upływów czasu w ruchuNadal używasz nakręcanego minutnika kuchennego Ikea do nagrywan...