Zapasy MacBooka Pro są na wyczerpaniu: czy pojawią się nowe modele Sandy Bridge, podobne do MBA?
Nie jestem pewien, czy wstrzymałbym jeszcze oddech, ale nowe odświeżenie MacBooka Pro może nastąpić niedługo, jeśli doniesienia o prawie pustych zapasach zarówno 15-calowych, jak i 17-calowych modeli unibody są czymś, co można prześledzić. Jeśli tak się stanie, prawdopodobnie będzie to od dawna spóźniona aktualizacja procesorów Intel Core 2 Duo, z których Apple korzysta obecnie, do najnowszych procesorów Sandy Bridge.
Wiele źródeł zarówno w sklepach Apple Store, jak i odsprzedawcy zewnętrzni zgłaszają, że kończą im się zapasy notebooków premium Cupertino, a nawet Amazonka wymieniając jeden do dwóch miesięcy opóźnienia w dostawie 17-calowego MBP.
Ten post zawiera linki partnerskie. Kult Maca może zarobić prowizję, gdy użyjesz naszych linków do zakupu przedmiotów.
Zwykle, gdy istniejące zapasy Apple wyczerpują się, oznacza to, że nadchodzi odświeżenie, a więc jest wiele zamieszania, że ten niski zapas może zwiastować nadejście nowych MacBooków Sandy Bridge.
To możliwe: raporty wydane w grudniu sugerowały, że Apple podejmuje znaczące testy procesorów i GPU. Testowanie GPU jest tutaj najważniejszą częścią, ponieważ przejście na Sandy Bridge będzie radykalną zmianą w linii notebooków Apple: w tej chwili wszystkie MacBooki mają absolutne minimum zintegrowanej karty graficznej NVIDIA GeForce 320M, aby pomóc w obsłudze interfejsu użytkownika z obciążeniem GPU systemu OS X, ale Sandy Bridge będzie wymagał od Apple rezygnacji z tego rozwiązania i polegania na własnej zintegrowanej grafice Sandy Bridge firmy Intel (która – chociaż zapewnia przyzwoity wzrost mocy dzięki temu, że jest umieszczona na tej samej kości – nie jest tak sprawna) i uzupełnij je o osobny procesor graficzny do bardziej wymagających zadań, opierając się na własnym oprogramowaniu do przełączania procesorów graficznych w systemie Snow Leopard, aby żonglować wydajnością energetyczną i potrzebą koń mechaniczny.
Minęło kilka pokoleń, odkąd po raz pierwszy pojawił się jednoczęściowy MacBook Pro, więc Apple może wprowadzić bardziej dramatyczne odświeżenie linii, co może obejmują przeskok do wszechobecnej pamięci SSD i pobieranie większej liczby kolejek projektowych z szalenie udanego nowego MacBooka Air (prawdopodobnie przez całkowite wyeliminowanie wbudowanego napędu DVD ze względu na przenośność i wkuwanie jak największej ilości baterii do szczuplejszych profesjonalistów?) Jeśli plotki są prawdziwe, powinniśmy wiedzieć na pewno kiedyś w nadchodzącej parze tygodni.