Kiedy dyrektor generalny Apple, Steve Jobs, ogłosił we wrześniu, że iPod touch jest „najlepszym przenośnym odtwarzaczem gier na świecie”, wielu uznało ten komentarz za zwykłą przechwałkę dyrektora. Następnie jabłko stworzył swoje Game Center dla użytkowników iOS. Teraz nadchodzi ankieta, która wydaje się potwierdzać słowa i działania Apple: ponad połowa wszystkich amerykańskich graczy mobilnych walczy na urządzeniach z systemem iOS, wynika z jednej z ankiet.
Ponadto, według niedawnej ankiety International Gamers, amerykańscy gracze iOS prawie przewyższają liczebnie krajowych graczy Nintendo DS i DSi. Platforma Apple obsługuje 40,1 miliona amerykańskich graczy, w porównaniu z 41 milionami amerykańskich graczy Nintendo DS i DSi. W rzeczywistości 14 milionów amerykańskich graczy posiada zarówno iPoda touch, jak i Nintendo DS. Jedna dobra wiadomość dla Nintendo: DS wciąż znacznie wyprzedza platformę iOS w Europie.
Według ankiety przeprowadzonej przez NewZoo, publiczność gier Apple iOS w USA jest dwukrotnie większa niż 19 milionów amerykańskich posiadaczy Sony Playstation Portable.
„Niedawny wzrost danych dotyczących sprzedaży iPoda touch może wskazywać, że ludzie coraz częściej postrzegają urządzenia Apple jako platformę do gier” – powiedział dyrektor zarządzający NewZoo, Peter Warman. Dodał, że młodzi fani, po korzystaniu z iPhone'a lub iPoda touch swoich rodziców, chcą teraz mieć własne urządzenie Apple.
Pomimo mniejszego odsetka graczy iOS wydających pieniądze na grę na urządzeniach, Warman opisuje Taktyka Apple polegająca na oferowaniu darmowych gier „kluczową zaletą” zarówno dla platformy Apple, jak i Androida Google oprogramowanie. Badanie wykazało, że podczas gdy 67 procent graczy Nintendo wydaje pieniądze na grę, robi to tylko 45 procent posiadaczy iPoda touch lub iPhone'a. Jak wynika z ankiety, 72 procent użytkowników iPada wydaje na gry ponad 10 dolarów miesięcznie, co wskazuje na możliwą przyszłość gier na nowym tablecie Apple, w porównaniu z ponad połową użytkowników Nintendo DS lub PSP.
Wcześniej Apple postrzegało oprogramowanie wyłącznie jako sposób na zachęcenie do zakupu większej ilości sprzętu. Jednak w 2009 roku Apple kontrolowało 19 procent przychodów z oprogramowania do gier mobilnych, ponad trzykrotnie więcej niż 5 procent odnotowanych rok wcześniej, według Flurry Analytics. W ukłonie w stronę rosnącego znaczenia gier, wraz z otwarciem Game Center, Cupertino w Kalifornii. Firma dodała również edytor gier do swojego App Store i podobno prowadzi negocjacje z chińskim twórcą gier.
[AppleInsider]