Jestem frajerem historii Apple i szczególnie lubię słuchać opinii ludzi, którzy mieli wpływ na ukształtowanie Steve'a Jobsa w niesamowitą siłę natury, którą się stał.
W nowym wywiadzie z Johnem Sculleyem były dyrektor generalny Apple rzuca nieco światła na to, co mogło być jego największym trwałym wpływ na Apple: dążenie do uczynienia doświadczenia z korzystania z produktu Apple jednym z najważniejszych w firmie skupia się.
Sculley łapie dużo krytyki za to, że jest dyrektorem generalnym, który wyrzucił Jobsa z Apple w 1985 roku, ale po Jobs i Tim Cook był najlepszym dyrektorem generalnym Apple, jaki kiedykolwiek miał Apple, i kimś, o kim zawsze warto posłuchać Jabłko. W tym konkretnym filmie dzieli się swoimi przemyśleniami na temat oryginalnej reklamy Macintosha i dlaczego Apple przebija wszystkich innych w marketingu.
Więcej przemyśleń Sculleya po skoku.
„Kiedy Steve Jobs i ja spotkaliśmy się na początku, na długo przed dołączeniem do Apple, i poznawaliśmy się nawzajem, był zafascynowany pomysłem sprzedaży swojego nowego komputera. budynku o nazwie Macintosh, który nie był jeszcze w pełni rozwinięty, [przy użyciu] technik marketingowych, których my, jako konsumenci, używaliśmy w tak zwanej wtedy Cola Wars, Pepsi versus Koks. Uwielbiał Pepsi Challenge. Powiedziałem: „Steve, dowiedzieliśmy się, że chodzi o doświadczenie. Nigdy nie rozmawiamy o szczegółach produktu, staramy się jedynie uchwycić wrażenia”.
Kilka lat później wprowadziliśmy pierwszego Macintosha, zrobiliśmy reklamę w Superbowl, która nazywała się 1984 i co było niezwykłe w tej reklamie, szczególnie w przypadku produktu high-tech, ani razu nie pokazaliśmy produktu ani nie wspomnieliśmy o żadnych cechach technicznych produktu.
To, co zrobiliśmy, to sprzedać doświadczenie, że 24 stycznia 1984 wydarzy się coś niesamowitego… To stała się jedną z najbardziej legendarnych reklam, jakie kiedykolwiek powstały, i faktycznie została zainspirowana pracą, którą wykonaliśmy wcześniej Pepsi.
„Nadal istnieje kilka bardzo dobrych kampanii reklamowych i zgadnij, kto prowadzi jedne z najlepszych: Apple. To, co mnie naprawdę interesuje, to fakt, że Samsung i Microsoft znacznie wyprzedzają Apple o milę pod względem tego, ile pieniędzy przeznaczyli na swoje reklamy. A jednak wszyscy chyba pamiętają reklamy Apple. Czy pamiętasz reklamę Microsoftu lub reklamę Samsunga? Apple zawsze skupia się na doświadczeniu. Rzadko będzie mówić o liczbie bitów, bajtów, pamięci lub innych cechach produktu”.
Podobną teorię dotyczącą tego, jak Apple sprzedaje doświadczenia, przedstawił niedawno były dyrektor ds. reklamy Ken Segalll, aby wyjaśnić, dlaczego Apple okazuje się tak niezwykły odporny na kontrowersje takie jak Bendgate.