Laptop XO to eMate Redux?
Inicjatywa „Jeden laptop na dziecko” ma na celu wprowadzenie technologii do rozwijającego się świata, aby zrekompensować historyczne nierówności edukacyjne i ekonomiczne. Chociaż myślę, że projekt ma wiele problemów (Czy ktoś sprawdził, czy laptop był najlepszym sposobem na naprawienie nierówności w Afryce i Ameryce Południowej? Albo, jak zwięźle ujął to Om Malik, „A co z ludźmi?„), rzeczywisty laptop XO, który wyprodukowali, jest całkiem fajny i ma możliwości rzadko spotykane na komputerach głównego nurtu.
Maszyna wyposażona jest w ekran dotykowy, rysik i klawiaturę. Innymi słowy, jest dokładnie tak, jak Apple eMate, rozszerzenie linii produktów Newtona z 1996 roku skierowane na rynek edukacyjny. Jason O’Grady ma świetne podsumowanie zarówno XO, jak i eMate w ZDNet, ale jest tu większa kwestia, która nie została poruszona: technologie nie są z natury interesujące ani nie są na pewno odniosą sukces. Aby wystartować, wymagają odpowiedniego kontekstu i strategii adopcyjnych. Chociaż XO nie ma gwarancji, że odniesie sukces na dłuższą metę, jeśli tak się stanie, nie stanie się tak, ponieważ jego technologia lub konstrukcja są tak lepsze niż eMate. Stanie się tak, ponieważ łączy się z ludźmi we właściwy sposób. Na tym polega cała innowacja — właściwy pomysł we właściwym czasie dla właściwych ludzi.