Mam trzy aparaty Holga w pudle, a przynajmniej jeden wciąż jest załadowany filmem. Plastikowa i nieprzewidywalna, estetyka low-fi sprawia, że portrety i pejzaże wyglądają marzycielsko iz innej epoki.
Ale wywoływanie, skanowanie i drukowanie filmu nie jest tak łatwe ani tak tanie jak kiedyś, tak wielu fotografów takich jak ja patrzyło na kurz budować na tych kamerach, mając nadzieję, że pojawi się cyfrowa alternatywa, abyśmy mogli ponownie przeżyć niespodziankę i magię w Holga zdjęcie.
Firma z Hongkongu, która produkuje kamery Holga od 1981 roku, ma teraz cyfrowe potomstwo dostępne na Kickstarterze.
Ekscytacja modelem cyfrowym jest widoczna w dotychczas zebranych pieniądzach. Z pozostałymi 44 dniami Kickstarter, Holga Digital ponad dwukrotnie zwiększył swój cel pozyskiwania funduszy z prawie 80 000 USD i ponad 900 sponsorami.
Niedrogi jak jego analogowy rodzeństwo, Holga Digital jest obecnie dostępny za 75 USD.
Holga i inne zabawkowe aparaty, takie jak Diana, są cenione przez fotografów za surrealistyczne obrazy, które pochodzą z prymitywnych komponentów. W aparacie nie ma nic do ustawienia, więc zdjęcia zależą od wizji i szczęścia. Uszczelniłem moje kamery czarną taśmą gaffer, aby zapobiec wyciekom światła, ale dla niektórych lekki wyciek przez ramę był częścią uroku.
Holga został wprowadzony w Chinach w 1981 roku przez T.M. Lee, który chciał, aby chińskie rodziny miały niedrogi aparat. Fotografia w tamtych czasach była uważana za drogi luksus. Aparat nie cieszył się popularnością głównie dlatego, że wymagał większego filmu 120 w porównaniu z wszechobecnym 35 mm.
Aparat był jednak hitem wśród fotografów i artystów, którzy potrafili przewodzić wyobraźnią, a nie dyktować ustawienia w aparacie. Pojawiły się kolory, rogi każdej klatki były winietowane, a krótki czas otwarcia migawki (1/60 sekundy) często oznaczał, że obrazy mogą być artystycznie miękkie.
Obecnie istnieje kontrkultura, która skupiła się wokół plastikowych kamer filmowych, a Lomography jest najbardziej rozpoznawalnym sprzedawcą i budowniczym społeczności ruchu kamer low-fi.
Podobnie jak jego poprzednik, Holga digital będzie miał niewiele elementów sterujących. Dla ciekawskiego fotografa, który nigdy nie miał przyjemności robienia zdjęć na kliszy, oznacza to również brak ekranu podglądu. Niespodzianka jest częścią doświadczenia, ale zamiast ciemni z chemikaliami, magia wydarzy się, gdy pobierzesz kartę SD ze swoimi zdjęciami.
Holga Digital pozwoli użytkownikowi wybrać jeden z dwóch współczynników klatek, 4:3 lub 1:1. Aparat pozwoli na długą ekspozycję, a przysłonę można ustawić na f2.8 dla ciemniejszych warunków oświetleniowych lub f8 dla jasnego światła.
Czujnik to niskoszumowe czujniki koloru CMOS o rozdzielczości 8 megapikseli
Lee, twórca kamery, kieruje zespołem odpowiedzialnym za model cyfrowy. Kampania kończy się w październiku. 15 i aparaty rozpoczną się w styczniu.