Battlezone 98 Redux wystrzeliwuje na iPada i Maca
Zdjęcie: Rebelia
Jasne, jest mnóstwo świetnych nowych gier dostępnych zarówno na macOS, jak i iOS, ale czasami warto wrócić do klasyki. Z tym korzystają użytkownicy Battlezone 98 Redux, zremasterowana wersja jednej z najlepszych strzelanek sci-fi z perspektywy pierwszej osoby wszechczasów.
To była gorąca sprawa w pogodnych czasach 1998 roku, kiedy iMac G3 był najgorętszy komputer. A teraz, gdy wylądował zarówno na Macu, jak i iPadzie, pozostaje całkiem niezły!
Przebłysk z przeszłości
Dla tych, którzy nigdy wcześniej w to nie grali, Strefa bitwy 98 to genialne połączenie pierwszoosobowej akcji i strategii czasu rzeczywistego, które wcześniej było dostępne tylko na (bum syk!) Windows PC.
Szczycący się rodzajem orzechowego ustawienia, który nie ma większego sensu, gdy się zatrzymasz i pomyślisz o tym, ale jest to mnóstwo zabawy jako scenariusz gry, jest osadzony w alternatywie Zimna wojna lata sześćdziesiąte, w których „wyścig kosmiczny” rozprzestrzenił się, by stać się totalną gorącą wojną między USA a Rosją Sowiecką, gdy walczą o tajemniczego kosmitę biometal.
Kontrolujesz szereg ciężkich czołgów szturmowych, krążowników szturmowych, transporterów opancerzonych i tym podobnych, a także masz do dyspozycji wystarczającą ilość broni, aby zmieść wroga z powierzchni planety, na której go znajdziesz.
Jest tu mnóstwo rzeczy, którymi można się cieszyć – nawet jeśli „zremasterowana” grafika nadal wygląda na coś, co nie byłoby nie na miejscu we wczesnych latach nowego tysiąclecia. Dostajesz ogromne 48 misji osadzonych w 8 planetarnych środowiskach, rywalizacyjny tryb wieloosobowy online dla 2-8 graczy oraz — tylko dla użytkowników komputerów Mac — rozszerzenie „Red Odyssey”.
Jeśli pamiętasz to z 1998 roku, będziesz się dobrze bawić. Jeśli jeszcze się nie urodziłeś, kiedy ukazał się oryginał (według moich obliczeń, to każdy, kto ma 18 lat i mniej), nadal będziesz się świetnie bawić, grając go. Dosłownie.
Źródło: iTunes