charlimówi:
OK, pracownik wieje. ale czy poszli do kierownictwa sklepu, aby im powiedzieć i poprosić swoich pracowników, aby przestali. co powiedziano im przez kierownictwo. jeśli nie narzekali, nie można winić kierownictwa za to, że nic nie zrobił, ponieważ mogli nie wiedzieć. czy sklep rozmawiał z lokalną policją o całym dniu iphone'a i koncertach i ustawiał kontrolę ruchu. jeśli zrobili i było kiepsko, to winna jest policja, a nie sklep. ponieważ generalnie nie mogą kontrolować tego, co znajduje się poza ich linią dzierżawy. nie mają jurysdykcji. jeśli nie rozmawiali z lokalnymi władzami, to tak, obwiniaj ich do diabła
Chrismówi:
Produkty Apple na początku mogą być fajne, ale teraz stają się bardziej jak rzeczy dla maniaków. Rzeczy dla tych super geeków, którzy mają coś lepszego do pokazania.
Mam dość słuchania tych geeków, którzy chwalą się produktami jabłkowymi.
Nie wspominając o wyprzedażach w sklepie, są najgorsze. Oni są obrzydliwi. Nie uśmiechają się, nie witają ludzi, nie mają podstawowych umiejętności obsługi klienta. Kim oni myślą, że są? Po prostu banda geeków sprzedających trochę sprzętu komputerowego.
Z tymi wszystkimi negatywnymi obrazami sklepów z jabłkami, pracowników Apple, jestem po prostu chory, aby zobaczyć teraz produkt jabłkowy.