Aktualizacja: Wyobraź sobie, jak opuszkami palców wiercę dziurę w pulsujących skroniach. świat PC właśnie potwierdził Netflix dla iPada. Zdjęcia z aplikacji są nawet hostowane na Serwery Apple a aplikacja jest wymieniona na AppShopper, tak krótkie, jak ogłoszenie z linkiem, jest tak oficjalne, jak to tylko możliwe. Aplikację Netflix będzie można pobrać bezpłatnie, ale będziesz potrzebować subskrypcji Netflix, aby przesyłać strumieniowo wideo, która zaczyna się od 8,99 USD miesięcznie.
Innymi słowy, ze względu na sieć kłamstw i oszustw, które blogerzy tkają w Prima Aprilis, zostałem punkowy prawdziwe wiadomości. Tak bardzo nienawidzę tego dnia. Zobacz oryginalny (zdyskredytowany) post, w którym stwierdza się, że był to najprawdopodobniej żart poniżej.
Prima aprilis był kiedyś zabawnym świętem, w którym eksplodowały cygara, majtki pełne pierdzącego proszku i spychały babcie do szybów windy. Teraz jednak cechuje go rodzaj transcendentnego głupoty, który nie tylko myli knebel z kłamstwem, ale – zwłaszcza w Internecie – nie ogranicza się nawet do 1 kwietnia. W tym roku Prima Aprilis nadchodzi w ostatni dzień roboczy przed oficjalną premierą iPada, co jeszcze bardziej doprowadza do szału: stosunek sygnału do szumu pędził przez jonosferę.
Weź to raport AppAdvice twierdząc, że bezpłatna aplikacja Netflix na iPada będzie dostępna w App Store 3 kwietnia.
To prawie na pewno żart primaaprilisowy: to zbyt duża transakcja, by zostać „wyłącznie” złamaną przez jakąś małą witrynę Myszki Miki, o której nikt nigdy nie słyszał. Zdrowy rozsądek wskazuje, że już dawno powinniśmy słyszeć o czymś tak dużym jak aplikacja iPad Netflix.
Niestety plotki nie można całkowicie zlekceważyć. Po pierwsze, post został opublikowany wczoraj, a nawet w komentarzach autor posta całkowicie zaprzecza, że to żart primaaprilisowy. Pewnie kłamie, ale jezu, kto może powiedzieć? Nie słyszałem o tym Aplikacja Marvel Comics na iPada zanim pojawiły się wczorajsze recenzje, i wydaje się, że Apple, Disney lub Marvel powinni byli wcześniej dać napiwek.
Jako bloger gadżetów, te rzeczy doprowadzają do szału. To tak, jakby cała blogsfera została zastąpiona ludźmi, dla których dobrym pomysłem na żart jest krzyczenie „klaun gwałtu! na dziecięcym oddziale psychiatrycznym, dopiero dziś wszyscy zgłaszają się na temat elektroniki użytkowej. Albo ta aplikacja Netflix na iPada jest legalna i jest to najgorszy czas na wyłączność na świecie, albo, o wiele bardziej prawdopodobne, jest to tylko kolejne b * b * b * t kłamstwo. Kto wie? Zamierzam tylko podnieść ręce z obrzydzenia i jutro spróbować ponownie zrozumieć świat.