| Kult Maca

Stare komputery prowadzą siedzący tryb życia. Zaparkowane w półkach i szafach, może dotykane przez sporadyczne odkurzanie; szczęśliwcy wciąż od czasu do czasu uruchamiają stare gry. Ale czasami staje się sensacją.

Twiggy Macintosh to prototypowy Macintosh 128k, który używał 5,25-calowego dysku. Od dawna myśl zagubiona w historii, dwóch z tych pierwotnych Macinti zostało niedawno wskrzeszonych i powróciło do życia w pełnej, działającej chwale. Ich odrodzenie przyniosło rzadki powrót oryginalnego zespołu projektowego Macintosha. A jeden z nich niedawno odwdzięczył się, przynosząc na aukcji około 40 000 dolarów.

Są to — bez wątpienia — najstarsze działające komputery Mac na świecie.

Oto historia ich niesamowitej podróży.

Twiggy był skazany na zagładę, Mac nie był

Kiedy Macintosh został wprowadzony przez Apple w 1984 roku, niewielki komputer typu „wszystko w jednym” był wyposażony w 9-calowy ekran i 3,5-calową stację dyskietek. Wiele z tych rewolucyjnych maszyn przetrwało do dziś. Ale przed tym Macem pojawił się nieco inny projekt, który wykorzystywał zawodną stację dyskietek.

Wiele dysków nie działało, a wydajność produkcji była niska. Te wpadki prawie wykoleiły Lisę, która zaczęła być wysyłana do klientów w czerwcu 1983 roku. Panika zaczęła się pojawiać, gdy wszyscy zdali sobie sprawę, że podejrzane dyski nie będą wystarczająco niezawodne, a w przeciwieństwie do Lisy, Mac nie miał dysku twardego, na którym można by się oprzeć. Po wielu krętych rundach nawet Steve Jobs w końcu uznał rzeczywistość i zrezygnował z jazdy Twiggy.

Apple niedawno otrzymało od Sony demo 3,5-calowego dysku twardego. Pracował z taką samą szybkością transmisji danych jak Twiggy, a dyski miały twardą plastikową powłokę. Kiedy Jobs zobaczył dysk, pokochał go i od razu chciał go dostosować do komputera Mac. Ten proces okazał się zbyt kręty — zobacz historię Folklore.org „Szybko, schowaj się w tej szafie!” dla ciekawych szczegółów — ale w końcu wszystko się udało i komputer Mac został dostarczony ze znanym dyskiem 3,5-calowym, który wszyscy znamy i kochamy.

Powstało tylko kilka prototypów Twiggy Mac. W prawdziwie Jobsowski sposób wszystkie prototypy Maca w Apple, które zawierały uszkodzoną dyskietkę, zostały zniszczone, a Twiggy Mac został wyrzucony na śmietnik historii. Do niedawna sądzono, że żaden nie przeżył.

Mac Twiggy powraca

Historia zakończyła się tam przez prawie trzy dekady. Następnie w styczniu 2012 roku pojawił się Twiggy Mac. Zdjęcia rzadkiego prototypu zostały opublikowane na stronie Applefritter, skupiającej się na Apple, generując szum.

Jak ten Mac przetrwał? Czy to był jedyny?

Twiggy i Standardowy Mac
Prototyp Twiggy Mac (po lewej) leży obok Macintosha 128K (fot. Adam Goolevitch)

Właściciel maszyny, publikujący jako „mactwiggy” i znany publicznie tylko jako Jay, powiedział wówczas, że kupił system po obejrzeniu reklamy w Internecie.

„Starszy pan, od którego go kupiłem, jest emerytowanym grawerem” – napisał Jay na forach Applefrittera. „Firma, w której pracował, została wynajęta do wykonania medalików nagrodzonych na ceremonię w Apple. Osobiście uważam, że to byłby jakiś punkt w 1983 roku, ale tak naprawdę nie mógł sobie przypomnieć. Wysłali tego Maca, aby wykorzystał go jako model do pracy. Kiedy robota została wykonana, starali się zaaranżować odesłanie go z powrotem. Najwyraźniej po kilku próbach Apple po prostu powiedział im, aby go zatrzymali.

Przez ostatnie 15 lat słyszałem historie o legendarnym komputerze „Twiggy Macintosh”. To była rzecz z mitu i legendy — jak jednorożec.

To było wielkie odkrycie — naprawdę marzenie kolekcjonera komputerów Mac. Adamowi Goolewiczowi, kolekcjoner starych jabłek z Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie ten prototyp okazał się nie do odparcia. Skontaktował się z właścicielem i po pewnych negocjacjach kupił system.

„Przez ostatnie 15 lat słyszałem historie i badałem legendarny komputer „Twiggy Macintosh”” – powiedział Goolevitch Cult of Mac w e-mailu. „To była rzecz z mitów i legend – jak jednorożec”.

Goolevitch dokonał kosmetycznych porządków i włączył system, ale nie mógł znaleźć żadnego oprogramowania Twiggy Mac do uruchomienia komputera. Ponieważ system Apple 1 sprzedawał się za setki tysięcy dolarów, postanowił spróbować szczęścia na eBayu i wystawił system za 100 000 dolarów.

„Ku mojemu zdziwieniu zainteresowanie mediów było przytłaczające” – powiedział Goolevitch. “Cult of Mac podchwycił historię początkowo, stwierdzając, że „wygląda na to, że Woz sprząta swoją szafę”. Wkrótce inne media, w tym Mashable, The Verge i The Huffington Post, poprosiły o wywiady na temat aukcji.

„Ku mojemu przerażeniu komputer się nie sprzedał” – powiedział. „Rozumiem jednak — z tak wysoką ceną i faktem, że się nie uruchamia. Po dwóch lub trzech relistacjach postanowiłem po prostu skupić się na próbie wskrzeszenia tego komputera i nie oferować go już na sprzedaż. Chciałem znaleźć jakiś sposób, żeby go uruchomić.

Pojawia się partner

Tymczasem wieści o Twiggy Mac Goolevitcha krążyły po całym świecie, docierając w końcu do Gabreala Franklina. Franklin był byłym programistą dla komputerów Mac i prezesem Encore Systems, firmy założonej przez Randy'ego Wiggintona (Apple Employee No. 6), Eda Rudera i Dona Breunera. Stworzyli program, który ostatecznie stał się MacWrite.

Teraz Franklin pracował jako filmowiec. Zdarzyło mu się również być właścicielem pewnego reliktu Apple, który pozostał po jego czasie w Encore – Twiggy Mac pozornie identycznego z tym, który robi fale w Internecie.

„W kwietniu 2012 roku kręciłem w Azji” – powiedział Franklin Cult of Mac. „Kiedy sprawdziłem pocztę po powrocie z niektórych wędrówek w dżungli, otrzymałem kilka e-maili od starych znajomych z Apple. Najczęstszym wątkiem był „Czy to ty?”, a każdy z nich wysłał link do przedmiotu wystawionego na sprzedaż w serwisie eBay”.

Franklin powiedział swoim przyjaciołom, że jest na miejscu i zapytał, czy któryś z nich skontaktuje się z Goolevitch w sprawie prototypu Maca. „O ile wiem, mój stary prototyp Twiggy Mac wciąż był gdzieś w magazynie” – powiedział Franklin.

Franklin wszedł do swojego rzadkiego Maca, kiedy Encore został zamknięty.

„Każdy z nas na zmianę wybierał z ogromnego stosu sprzętu” – powiedział. “Mój wybór Twiggy i Q-bert gra zręcznościowa W tamtym czasie nie były dla nas gorącymi tematami. Znacznie wyżej na liście były Macintosh SE i Macintosh II”.

Pomiędzy Goolevitchem a Franklinem istniały teraz dwa potwierdzone prototypy Twiggy Mac na wolności. Najwyraźniej Apple nie miał w 1984 r. tak wybrednego poziomu paranoidalnej tajemnicy, jak ma to miejsce obecnie. Ziarno zostało zasiane na zjazd Twiggy. Kiedy Franklin wrócił do Stanów Zjednoczonych, skontaktował się z Goolevitch i obaj szybko zdecydowali się na współpracę nad uruchomieniem starych komputerów Mac.

Twiggy Mac kontra standardowa płyta główna 128k
Płyta główna Twiggy Mac z niestandardowymi ROMami (po lewej) vs standardowa płyta główna Mac 128K (fot. Adam Goolevitch)

Wskrzeszenie Twiggy

„Znalezienie Twiggy Maca było łatwe” — powiedział Franklin. „W rzeczywistości w Encore Systems przez kilka lat używałem tej maszyny, aby uniemożliwić zamykanie drzwi mojego biura. Wiedziałem, że przechowuję gdzieś dyski Macintosha Twiggy”.

System Franklina nie uruchamiał się z powodu uszkodzonej płyty głównej i zasilacza, ale pożyczył oprogramowanie firmie Goolevitch. „Gabreal zgodził się pożyczyć mi swoje jedyne trzy dyski z oprogramowaniem Twiggy Mac – z których dwa okazały się być bootowalne” – powiedział Goolevitch. „Dwa działające dyski były oznaczone jako 'MacWrite Test Diskette' i 'MacPaint 0.5 16 sierpnia 1983 r.'”

Pracując w Kanadzie, Goolevitch nie mógł uzyskać dysków z systemu Franklina, aby uruchomić swój komputer. Postanowili spotkać się i wspólnie pracować nad obydwoma systemami w domu Franklina w Kalifornii.

„Ponieważ oboje mieliśmy pewne doświadczenie inżynierskie, postanowiliśmy ostrożnie zdemontować obie maszyny i skrupulatnie ułożyć identyfikujące etykiety na każdej [odpowiedniej] części maszyny, aby nie pomylić żadnych chipów lub części” powiedział Franklin. „Następnie rozpoczęliśmy proces rozwiązywania problemów„ prób i błędów ”, aby uruchomić jeden z prototypowych komputerów Mac Twiggy”.

Kiedy wprowadzono pierwszy dysk Twiggy, ku naszemu zdumieniu i zaskoczeniu, Twiggy Mac uruchomił się od razu!

„ROMy w moim komputerze były inną wersją niż jego”, powiedział Goolevitch. „Gabreal wskazał, że nowe wersje ROM i oprogramowania były czasami przekazywane co kilka dni w tamtym czasie. Z tego doszedłem do wniosku, że być może jego ROMy i dyski z oprogramowaniem były kompatybilne [tylko] ze sobą. Następnie zamieniłem jego dysk twardy Twiggy i jego ROM-y na mój komputer i płytę główną.”

„Kiedy wprowadzono pierwszy dysk Twiggy, ku naszemu zdumieniu i zaskoczeniu, Twiggy Mac uruchomił się od razu! To trochę nas obu zszokowało.

Była teraz 2:30 i oboje byli wyczerpani. Prace kontynuowano następnego dnia. Zamieniając kilka chipów na raz, zidentyfikowali problemy z systemem Franklina i kanibalizują części zamienne z ofiarnego Maca 512k. Następnie korzystając z udostępnionego kompatybilnego zestawu ROM-ów, uruchomili drugi Twiggy.

Adam, Gabreal i dwa Twiggy Macy
Adam Goolevitch (z lewej) i Gabreal Franklin ze swoimi Twiggy Macami (fot. Adam Goolevitch)

Dwie gałązki na żywo

„Jak się okazało, napęd Twiggy był uszkodzony w mojej maszynie” – powiedział Goolevitch. „Gabreal był tak uprzejmy, że pozwolił mi pożyczyć jego dysk Twiggy i ROM-y w celu ich archiwizacji i powielania. Z pomocą Jamesa MacPhaila z Systemy Sigma Seven, EPROM i układ kontrolera Macintosh Twiggy 16L8 zostały pomyślnie zarchiwizowane, wraz z dyskami z oprogramowaniem Twiggy Macintosh.”

„Kiedy otrzymałem paczkę zwrotną od Jamesa z zarchiwizowanymi i zduplikowanymi chipami, zainstalowałem je na moim Twiggy Mac wraz z zastępczym, działającym dyskiem Twiggy” – powiedział Goolevitch. „Ku mojemu uciesze, prototyp Twiggy Macintosh działał teraz na własną rękę – po prawie 30 latach!”

Osiągnięto kamień milowy. Twiggy Mac narodził się na nowo. Goolevitch zastanawiał się nad dotychczasowymi doświadczeniami: „Jako kolekcjoner vintage Apple i Macintosh i hobbysta, to moim zdaniem najlepsze doświadczenie z Apple/Macintosh, jakie kiedykolwiek miałem.” powiedział. „To nigdy nie byłoby możliwe bez pomocy i przyjaźni Gabreala Franklina i Jamesa MacPhaila. Otrzymaliśmy wynik znacznie wykraczający poza wszelkie rozsądne oczekiwania. To dla mnie niesamowity przykład pracy zespołowej i przyjaźni”.

Okna dialogowe „Steve sez…” to dodatkowy bonus!

Steve Sez
Steve sez… Przedpremierowe oprogramowanie systemu Macintosh (zdjęcie: Adam Goolevitch)

Zjazd zespołu Macintosh

Goolevitch i Franklin chcieli ujawnić światu swoje cenne rzeczy w odpowiednim momencie vintage Apple. Do tego momentu ich wysiłki na rzecz zmartwychwstania były prywatne. Premiera filmu biograficznego Steve’a Jobsa Oferty pracy w sierpniu 2013 r. — który zagłębił się we wczesne lata Apple i powołał do życia rozwój komputerów Lisa i Macintosh — czułem się jak w tym momencie.

Najstarsze działające komputery Mac na świecie dokonały jeszcze jednej szalenie wspaniałej rzeczy: zgromadziły swoich twórców trzy dekady po urodzeniu.

Goolevitch i Franklin opublikowali szczegóły zmartwychwstania na dzień przed premierą filmu. Odbiór był bardzo pozytywny, a historia przyciągnęła opinie entuzjastów starych komputerów na całym świecie. Sam film nie poradził sobie tak dobrze z krytykami.

Najstarsze działające komputery Mac na świecie dokonały jeszcze jednej szalenie wspaniałej rzeczy: zgromadziły swoich twórców trzy dekady po urodzeniu.

Weterani Pracownicy Apple
Doświadczeni pracownicy Apple gromadzą się wokół wskrzeszonego Twiggy Mac
(fot. Jonathan Zufi, Sanktuarium Jabłka)

Prywatne przyjęcie w Muzeum Historii Komputerów w Mountain View w Kalifornii we wrześniu 2013 r. pomogła połączyć lata. Wydarzenie koordynowali Franklin i Dan Kottke, jeden z pierwszych członków zespołu Mac. To było trochę spontaniczne spotkanie, ale lista RSVP szybko się rozrosła. Wśród uczestników, z których wielu posiadało odznaki Apple w postaci jedno- lub dwucyfrowej, znaleźli się m.in. Kottke, Steve Wozniak, Andy Hertzfeld, Chris Espinosa, Guy Kawasaki, Jerry Manock, Terry Oyama, Larry i Patti Kenyon, Rod Holt, Randy Wigginton i Wendell Szlifierka.

Czcigodni absolwenci Apple śmiali się i wspominali sobie nawzajem, bawiąc się rzadkim prototypem, komentując wczesne aspekty projektu i kto co zrobił. „Ma kursor w kształcie klepsydry” – powiedział Andy Hertzfeld. „Nie pamiętam tego. Hej, napisałem to. Wydaje mi się, że jest to powolne.

„Przywróciło to dużo szczęścia i strachu związanego z pracą na Macintoshu”, powiedział Randy Wigginton, autor MacWrite, „ponieważ nigdy nie wiadomo było, kiedy Steve miał być w tym okropnym nastroju i powiedzieć „to jest okropne” albo kiedy będzie w świetnym nastroju i powie „to jest niesamowite, to zmieni świat.'"

Terry Oyama z zespołu ds. projektowania przemysłowego komputerów Mac przedstawił przykład wrażliwości projektowej, której wymagał Jobs i która jest obecna w Apple do dziś. „Jeśli wyczuwasz krawędź Maca, z boku znajduje się teksturowana powierzchnia, która ułatwia znalezienie włącznika/wyłącznika z tyłu. Steve dał nam czas, aby to ulepszyć” – powiedział.

Ale to, co naprawdę sprawiło, że to wydarzenie było wyjątkowe, to fakt, że niewiele takich spotkań miało miejsce wcześniej. Goolevitch (który również uczestniczył) powiedział Cult of Mac, że było to pierwsze spotkanie wielu członków zespołu Mac ze swoimi byłymi kolegami z Apple.

Steve Wozniak podsumował nastrój: „Uwielbiam oglądać stare prototypy i oryginalne wyposażenie. Ale tak naprawdę ludzie, którzy tam byli, mają o wiele więcej znaczenia i wspomnień, które to wydobywa”.

Twiggy idzie na aukcję

W międzyczasie rynek starych przedmiotów kolekcjonerskich Apple nadal rósł, a ceny aukcji Apple 1 osiągnęły nawet 671 000 USD. Ponieważ jego Twiggy Mac jest teraz w pełni sprawny i przywrócony, Goolevitch postanowił ponownie wystawić swój system na sprzedaż. Tym razem nie w serwisie eBay, ale raczej z Broker zespołu aukcyjnego w Niemczech, która specjalizowała się w sprzedaży technologii vintage. Cena otwarcia została ustalona na 25 000 EUR (33 725 USD).

Wraz z komputerem Goolevitch dołączył dyskietki Twiggy z wczesnymi wersjami MacPaint oraz MacAutor działa we wstępnych wersjach systemu operacyjnego Macintosh. Dołączono również list autentyczności Dana Kottke oraz półkę na klawiaturę z wysuwaną kartą instruktażową (jak używana Lisa), która nigdy nie została wprowadzona do produkcji.

Twiggy Mac
Twiggy Macintosh z wczesnym oprogramowaniem MacPaint (zdjęcie: Auction Team Breker)

Zaczęło się czekać na listopad. Inny działający system Apple 1 został uwzględniony w tej samej aukcji. Oczekiwania przed imprezą były wysokie. Żaden prototyp Twiggy Macintosha nigdy wcześniej nie był wystawiany na aukcję. Czy Twiggy Mac może rzeczywiście przewyższyć cenę Apple 1?

Na aukcji mieszane wyniki. Apple 1 początkowo nie sprzedawał się. Był to działający system z oryginalnej partii 50 sztuk, którą Jobs i Woz sprzedali firmie Byte Shop w 1976 roku. Jednostka miała numer 46 i zawierała oryginalne instrukcje obsługi, kasety z oprogramowaniem oraz pudełko wysyłkowe z sygnaturą firmy Woz. Został wystawiony za 180 000 EUR (242820 USD) i nie otrzymał żadnych ofert, ale ostatecznie został sprzedany za 246 000 EUR (330 000 USD) po zakończeniu licytacji przedmiotu. Według domu aukcyjnego dwóch potencjalnych nabywców było zaskoczonych brakiem ofert i złożyło kolejne oferty.

Rzadka działająca Lisa 1 również nie zebrała żadnych ofert na aukcji. Karma nie wyglądała dobrze dla starego krzemu. (Być może duch Steve'a Jobsa był zdenerwowany, że którykolwiek z tego starego sprzętu w ogóle przetrwał.)

Ostatecznie Twiggy Mac sprzedał się za 25 000 EUR (33 725 USD) i ostateczną cenę (po VAT i premię aukcyjną) 30 750 EUR (41 200 USD).

Twiggy Mac nie osiągnął ceny Apple 1, ale Goolevitch nadal był optymistyczny w stosunku do wyników.

„To była dobra przygoda” – powiedział. „W tym przypadku podróż jest nagrodą”.

W rzeczy samej.

Film biograficzny na dużym ekranie Oferty pracy otwarto tego lata z mieszanymi recenzjami, głównie z powodu braku dokładności filmu w przedstawianiu wydarzeń z życia Steve'a Jobsa i historii Apple. Nie jest to pierwszy film o Jobsie i na pewno nie ostatni, ponieważ filmowcy starają się opowiedzieć celuloidową wersję życia merkurialnego współzałożyciela Apple.

Wielu starszych użytkowników Apple skomentowało dokładność filmu, ale wymagało to lokalnego programu telewizyjnego w Mountain View w Kalifornii o nazwie Jan chce odpowiedzi żeby Steve Wozniak, Daniel Kottke i Andy Hertzfeld razem oddzielili fakty od fikcji. Gospodarz John Vink ma długą historię w firmie z Cupertino; był inżynierem w Apple od 1996 do 2012 roku, a obecnie kieruje inżynierią komputerów Macintosh dla Laboratorium Nest.

Dwugodzinna dyskusja przeszła przez cały film scena po scenie, usiana zabawnymi przekomarzaniami i zaskakującymi wspomnieniami z panelu. Dan Kottke, który pracował również jako konsultant scenariuszowy przy filmie, zauważył, że „przy tworzeniu tego filmu był to ogromny wybór od czego zacząć i gdzie go zakończyć… Myślałem, że film wykonał całkiem niezłą robotę, zdobywając emocjonalne notatki Prawidłowy."

Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej o tym, dlaczego nikt nigdy nie został zwolniony z powodu kerningu, musiał zapytać, czym jest Macintosh i dlaczego warto oglądać film telewizyjny Piraci z Doliny Krzemowej.

Fakt kontra fikcja

Ogólny konsensus był taki, że wydarzenia, daty, fakty i fikcje były czasami łączone, aby opowiedzieć lepszą historię. Wiele scen było częściowo poprawnych, ale kluczowe szczegóły zostały zmienione. Niektóre z przedstawionych wydarzeń były kompletną fikcją, a chronologia nie zawsze była właściwa.

Jednym z przykładów jest historia Apple I i Homebrew Computer Club. w Oferty pracy W filmie młody Steve Jobs natyka się na nowe dzieło Wozniaka – komputer z klawiaturą i ekranem – i zahipnotyzowany wpatruje się w monitor telewizora. Następnie sprzedaje pomysł rewolucji komputerowej niechętnemu Wozowi i przekonuje swojego nieśmiałego towarzysza, by wprowadził swój system do Homebrew Computer Club.

Woz mówił obszernie o tym, co naprawdę się wydarzyło:

„Steve i ja poszliśmy do domu przyjaciela, kapitana Cruncha, Johna Drapera ze starej sławy phreakingu z niebieskiego telefonu”, wspomina Wozniak. „Usiadł przy terminalu, dalekopisie, i zaczął pisać. Potem zaczął grać w szachy z komputerem w Bostonie”. Woz i Jobs byli oszołomieni.

„Hej!” powiedział Woz. Pomyślałem: „to jest jak Pong. Muszę mieć tę umiejętność.”

Woz dostał trochę żetonów, drogą klawiaturę (60 dolarów – tylko wielkie litery) i podłączył to do swojego telewizora. „To nie był komputer, to był terminal”, powiedział Woz, „Ale był to bardzo krótki krok, zanim terminal otrzymał mały dodatek, który uczynił go komputerem”.

Wkrótce Woz wprowadził te dodatki i gdy Jobs był na studiach, zaczął chodzić do klubu komputerowego HomeBrew. Co dwa tygodnie Woźniak wciągał telewizor do samochodu, ustawiał wszystko na stole w holu i zaczynał program na poważnie. Wkrótce zaczęły się gromadzić tłumy, a on zaczął popisywać się swoim dziełem.

Szum rósł, więc Woz przypomniał sobie, że pewnego razu Jobs wrócił do domu: „Wyciągnąłem jego do klubu i pokazałem mu wszystkich ludzi wokół mnie. I wpadł na pomysł, że moglibyśmy je sprzedać. Oddałbym je za darmo”. Klub komputerowy HomeBrew był już pełen ludzi, którzy chcieli zmienić świat, a Woz chciał pomóc.

„To zupełne przeciwieństwo filmu” – wtrącił gospodarz programu John Vink. „W filmie Steve Jobs próbował przekonać cię [Woz], abyś przyszedł do HomeBrew, a ty powiedziałeś„ Nie, nie chcę iść ”.

„O nie”, odpowiedział Woźniak, „byłem tam od pierwszego dnia”.

Co to jest Macintosh?

Rozwój Lisy i Macintosha był przełomowym wydarzeniem dla przyszłości Apple. Grupa zgodziła się, że scena, w której zespół Lisy został przeżuty za brak wielu czcionek w edytorze tekstu, była kompletną fikcją. Nikt nie został zwolniony z powodu braku krojów pisma lub kerningu, ale zauważyli, że inny inżynier w Apple został zwolniony w tym samym czasie za to, że nie chciał podejmować wysiłku budowy myszy dla system.

511px-Macintosh_128k_przezroczystośćWiele scen celuloidowych przedstawiało fragmenty wydarzeń dokładnie, z dramatycznym efektem dodanym dla polotu. Jeden klips w zestawie zwiastun filmu przedstawia Jobsa przygotowującego młodego Andy'ego Hertzfelda dla zespołu Macintosh. Kiedy Hertzfeld prosi o więcej czasu na kontynuowanie pracy nad swoim projektem Apple II, Jobs szarpie komputer z biurka i mówi „Pracujesz teraz w zespole Macintosha”. Następnie krótkie cięcie do pracownika Apple, Billa Fernandeza, który pyta „Co to jest Macintosh?”

E-mailem zapytałem panel, czy tak naprawdę się rzeczy potoczyły, czy po prostu dobry teatr?

Wszyscy trzej zgodzili się, że projekt Maca nie był w tamtym czasie tajemnicą wśród inżynierów i kierownictwa Apple.

Nikt nigdy nie zapytałby „Co to jest Macintosh?” Ta linia została po prostu rzucona, aby uzyskać dramatyczny efekt, a Fernandez faktycznie pracował w tym czasie w Japonii. Ale Hertzfeld potwierdził, że stracił komputer podczas przejścia.

„[Jobs] podszedł do mojego biurka i powiedział „teraz pracujesz na Macu””, powiedział Hertzfeld. „Właśnie uruchomiłem ten nowy system operacyjny dla Apple II, DOS 4.0… i chciałem, aby był wystarczająco dobry, aby ktoś inny mógł go przejąć. Steve powiedział: „Żartujesz? Apple II jest przestarzały, Apple II będzie martwy, musisz popracować na Macu!”

Hertzfeld błagał o więcej czasu, ale ostatecznie bezskutecznie. „Potem odłączył mój komputer i zabrał go. Więc nie miałem innego wyjścia, jak iść za nim!”

Mac zawiódł strasznie

Niektóre z najbardziej ożywionych dyskusji dotyczyły odejścia Jobsa z Apple w 1985 roku i początkowej porażki projektu Macintosh. Uważali, że film nie przedstawia dokładnie, dlaczego Jobs został usunięty z zespołu Mac.

Woz: „Prawdziwa sytuacja była taka, że ​​Mac strasznie zawiódł. Całkowicie. Wybudowaliśmy fabrykę, aby zbudować ich 50 000 i sprzedawaliśmy 500 miesięcznie. Steve odwołał projekty, ponieważ mogły sprzedać tylko 2000 miesięcznie”.

„Myślę, że naprawdę ciężko przeżywał, że nie udało mu się stworzyć trzeciego komputera, który próbował stworzyć, i jego wizji naprawdę nie rozumiesz, że musisz budować rynek, to wymaga czasu, nie zamierzasz sprzedać 50 000 dziennie jeden. A tymczasem musieliśmy ratować firmę”.

Jobs chciał zrezygnować z Apple II lub przełożyć go na korzyść Macintosha, ale ważne było kontynuowanie sprzedaży i marketingu starszego systemu przez kilka kolejnych lat. Generował większość przychodów. To była główna decyzja biznesowa.

Hertzfeld wtrącił się: „Opowiadam tę historię trochę inaczej. Mac sprzedał początkowo wiele jednostek, ze względu na jego nowość, ze względu na jego pozytywne cechy. W czerwcu 1984 sprzedała ponad 60 000 sztuk. Więc podnieśli prognozę, ponieważ Święta Bożego Narodzenia były wielkim czasem i myśleli, że sprzedają 80 000 sztuk”.

Ale sprzedaż gwałtownie spadła po powrocie do szkoły na początku jesieni i pod koniec roku sprzedaż spadła do około 1000 miesięcznie.

„Kiedy komputery Mac nie sprzedawały, głównym błędem, jaki popełnili, była próba skoncentrowania ich na rynku biurowym” – wspomina Hertzfeld. To był czas Reklama lemingów, katastrofalna kontynuacja szalenie udanego spotu z 1984 roku. „Cała sprawa z Macintosh Office nigdy nie została tak naprawdę rozwinięta. Mac potrzebował dysku twardego, co było naprawdę największym pojedynczym błędem projektowym, jaki popełniliśmy”.

Kottke: „A tymczasem Lisa miała twardy dysk”.

Woz: „Cierpliwość, cierpliwość, cierpliwość. Nie wystawiaj maszyny, która nie jest wystarczająco dobra w cenie, którą sprzedajesz w tym roku. Pracuj nad nią, pracuj nad nią, pracuj nad nią i wygaś ją, gdy jest wystarczająco dobrą maszyną, aby sprzedać po cenie, którą oferujesz”.

Steve Jobs i Apple wyraźnie nauczyli się tej lekcji w okresie post-NEXT.

Woz: „Lisa była odpowiednią maszyną, z odpowiednią ilością pamięci RAM, ale był to zły rok do wyceny. W końcu odzyskaliśmy Lisę, kiedy otrzymaliśmy OS X, właściwie to lubię mówić.

Podsumowując rzeczy

Panel generalnie pomyślał, że film telewizyjny Piraci z Doliny Krzemowej był lepszym przedstawieniem wydarzeń tego okresu. W sprawie Oferty pracy, „nie było poczucia suspensu w tym filmie” – powiedział Woźniak. Nie pokazywał procesu myślowego Steve'a, sposobu, w jaki rozumował i kłócił się z ludźmi.

Hertzfeld zauważył, że oba filmy miały dobrą grę aktorską, ale Piraci miał lepszy scenariusz. Czuł, że Oferty pracy często czułem się jak lista incydentów do prania, a nie coś, co miałoby głębsze znaczenie.

Kottke powiedział, że producenci filmu stanęli przed wieloma decyzjami dotyczącymi tego, co dodać, a co pominąć, na przykład szczegóły dotyczące Pixara i NeXT. Powiedział, że filmowcy bardzo się starali, aby wszystko naprawić.

Ale jednym z najbardziej zaskakujących wspomnień Kottkego może być szybki żart do Woza: „Czy nie kochałeś Apple III? Ponieważ wszyscy myśleliśmy, że to było świetne!”

Jan chce odpowiedzi 2
John Vink, Steve Wozniak, Daniel Kottke i Andy Hertzfeld machają na pożegnanie (fot. Jeff Lee)

Aby uzyskać więcej fascynujących szczegółów, możesz obejrzeć cały dwugodzinny odcinek Jan chce odpowiedzi na Youtube. Źródło: Jan chce odpowiedzi

Zdjęcie: Zdjęcia: Jeff Lee

Najnowszy wpis na blogu

Wszystko, co musisz wiedzieć o 30. urodzinach Maca
September 11, 2021

Wszystko, co musisz wiedzieć o 30. urodzinach MacaScrMac kończy dziś 30 lat. To wielki dzień dla Apple i oczywiście jest to wielki dzień dla każdeg...

| Kult Maca
September 11, 2021

Apple Music otrzymuje listy odtwarzania „Breaking” dla popularnych gatunkówDowiedz się, co jest modne w Twoim ulubionym gatunku.Zdjęcie: JabłkoFirm...

| Kult Maca
September 11, 2021

Minecraft na iOS dostaje wieloplatformowy tryb wieloosobowyBędziesz mógł współpracować ze znajomymi na konsoli!Zdjęcie: MicrosoftMinecraft Edycja k...