Walki w piątek wieczorem: co jest lepsze dla sklepów z aplikacjami, ogrodu otoczonego murem czy otwartego?

Laaaaaaaaaaadies i Gentlemen, witajcie w Friday Night Fights, nowej serii cotygodniowych deathmatchów pomiędzy dwoma niemiłosiernymi awanturników, którzy będą walczyć na śmierć i życie – a przynajmniej zgodzą się nie zgadzać – co jest lepsze: Apple czy Google, iOS czy Android?

Po temacie z tego tygodnia ktoś będzie pluł zębami. Nasze pytanie: Co jest lepsze dla sklepów z aplikacjami, ogrodu otoczonego murem lub otwartego? Apple sprawdza każdą aplikację wydaną w sklepach iOS i Mac App Store, ale Google wpuszcza wszystko, usuwając aplikacje tylko wtedy, gdy naruszają ich warunki. Co jest lepsze dla programistów i konsumentów?

W jednym rogu mamy 900-funtowego goryla, Kult Maca; w przeciwległym rogu, w zielonych bokserkach, mamy dzielnego parweniusza, Kult Androida!

Obstawiajcie, panowie! To będzie krwawe.

Apple i Google mają przeciwne poglądy na składanie wniosków do dystrybucji na swoich rynkach aplikacji. Z jednej strony mamy Apple, które ma surowe wytyczne i proces zatwierdzania. Z drugiej strony mamy Google, który też ma wytyczne, ale nie ma procesu zatwierdzania (tchnienie). Przyjrzę się podejściu Google i wskażę niektóre korzyści płynące z posiadania systemu takiego jak Google i dlaczego nie ma się czym martwić dla użytkownika końcowego.

Istnieje wiele powodów, dla których Google nie wymaga od programistów zatwierdzania aplikacji przed przesłaniem ich do Android Market. Przede wszystkim ma to umożliwić programistom swobodę przesyłania aktualizacji i aplikacji w czasie wolnym. Programista (niewielka firma) może wykonać tylko tyle testów swojej aplikacji i bez względu na to, jak bardzo się starają, zawsze pojawiają się błędy. Proces braku zatwierdzenia Google pozwala programiście szybko zidentyfikować błąd na podstawie opinii użytkowników, naprawić go, a następnie jak najszybciej opublikować aktualizację. Deweloper Apple musiałby zidentyfikować błąd, naprawić go, a następnie przesłać aktualizację do Apple do zatwierdzenia. W międzyczasie wersja aplikacji z błędami pozostaje, a użytkownicy nadal narzekają. Teraz to nie tylko błędy, programiści lubią również dodawać nowe funkcje, coś, co można zrobić szybciej dzięki formatowi niezatwierdzania Androida. Otwarty system Androida zachęca również niezależnych programistów do zaryzykowania i zachęca do rozwoju zamiast wstrzymywania procesu ręcznego wybierania aplikacji, które uznają za akceptowalne.

Czy brak zatwierdzenia Androida nie powoduje, że brzydkie aplikacje trafiają do Android Market? Oczywiście, ale oznacza to również, że każdy, kto je pobierze, będzie mógł je ocenić i powiadomić innych użytkowników, że są to bzdury. A co z bezpieczeństwem, jeśli Google nie zatwierdza tych aplikacji, skąd mamy wiedzieć, że nie są one pomieszane ze złośliwym oprogramowaniem? Na szczęście każda aplikacja (i konto programisty) przesłana do Android Market jest automatycznie skanowana przez własny system ochrony przed złośliwym oprogramowaniem firmy Google. Jeśli coś jest nie tak, Google usunie aplikację z Android Market, a także z każdego urządzenia, które mogło ją pobrać. Android jest już zbudowany od podstaw, aby zapobiegać wszelkim możliwym uszkodzeniom, jakie może spowodować złośliwa aplikacja, jeśli trafi na Twój telefon. W przypadku piaskownicy i uprawnień aplikacja uzyskująca dostęp do wszelkich informacji, których nie powinna, jest bardzo mało prawdopodobna.

Pomimo różnic w podejściu tych dwóch platform, ostatecznym rezultatem są dwa sklepy z aplikacjami, które radzą sobie niesamowicie dobrze. Android jest zdecydowanie bardziej przyjazną dla programistów platformą, ale programiści będą znosić wszelkie ograniczenia są niezbędne, aby wprowadzić ich aplikacje na dowolny rynek obsługujący imponujące liczby, które widzimy na Androidzie i Apple. My, użytkownicy końcowi, odnosimy korzyści w obu przypadkach.

W tym tygodniu kula iOS wzbudziła pewne kontrowersje po tym, jak odkryto, że ukochana aplikacja społecznościowa Path została przesyłanie książek adresowych użytkowników na ich serwery bez pozwolenia. Path otrzymał ogromną dawkę negatywnego rozgłosu, przeprosił, wydał aktualizację aplikacji naprawiającą problem i usunął informacje ze swoich serwerów.

Jednym z powodów, dla których ludzie czuli się tak zdradzeni, było nie tylko to, że Path robił coś, co dość wyraźnie naruszył oczekiwania użytkowników dotyczące prywatności, ale ponieważ Apple zatwierdził aplikację, która zrobiła te rzeczy na początek z.

Gdy proces upada, łatwo powiedzieć, że jest zepsuty, ale w rzeczywistości świadectwem tego, jak dobrze działa proces zatwierdzania w App Store, jest wszechobecne oczekiwanie użytkowników, że aplikacje w sklepie nie ukradną ich danych, nie zainfekują ich urządzeń ani nie zrobią niczego, co użytkownik uzna za niestosowne… nawet jeśli, tak jak w przypadku Path, to niestosowne działanie nie jest faktycznie zabroniony przez dewelopera EULA.

Innymi słowy, chodzi o zaufanie. Dzięki procesowi zatwierdzania klienci App Store mogą ufać, że ich dane są bezpieczne, a kiedy te dane się pojawią nie aby być bezpiecznym z powodu nieuczciwej aplikacji, istnieje wyraźna odpowiedzialność: sam Apple i programista, który zaprogramował aplikację. Zachęca programistów do uczciwości, a Apple do zachowania czujności. Co ważniejsze, poczucie zaufania wspierane przez proces zatwierdzania jest ogromnym elementem tego, co sprawia, że ​​App Store jest dominującą dystrybucją aplikacji metoda w urządzeniach mobilnych: użytkownicy wydają więcej pieniędzy, ponieważ ufają kontroli jakości Apple, co z kolei powoduje, że programiści zarabiają więcej niż, powiedzmy, Android.

W przypadku większości kont Google zwraca uwagę na usuwanie nieuczciwych aplikacji z App Marketplace po tym, jak użytkownicy zaczynają narzekać… ale to nie wystarczy. Pobierz dowolną aplikację z Marketplace, a istnieje szansa, że ​​jest to nieuczciwa aplikacja, która chce zrobić coś podstępnego z Twoimi danymi. Apple zdaje sobie sprawę, że zdrowie ekosystemu aplikacji sprowadza się do zaufania, co oznacza, że ​​muszą wziąć na siebie pewien stopień odpowiedzialności za sprzedawane treści. Czasami leniwie zatwierdzają aplikacje, których nie powinni, i są za to krytykowani i przez chwilę wyglądają jak głupcy… ale Google „nie podejmuj działań, dopóki nie nastąpi kryzys” jest duża część dlaczego przeciętny użytkownik Androida kupuje mniej aplikacji (a programiści zarabiają mniej na swoich aplikacjach) niż na iOS.

Najnowszy wpis na blogu

| Kult Maca
August 20, 2021

Nowy 13-calowy MacBook Air Teardown ujawnia większą baterię i mniejszy dysk SSDNa pierwszy rzut oka najnowsze notebooki MacBook Air firmy Apple wyg...

Microsoft Office staje się darmowy na Androida i iPhone'a
August 21, 2021

Microsoft Office staje się darmowy na Androida i iPhone'aPo wprowadzeniu w czwartek swojego pakietu Office na iPada, Microsoft wprowadził aktualiza...

Dlaczego Android Wear będzie rządzić smartwatchem
August 21, 2021

Ogłoszenie Android Wear i smartwatchy LG i Motoroli zostało przyjęte przez publiczność jako: „Och, spójrz — nowy rodzaj gadżetu!”Ale ogólnie rzecz ...