Większość aplikacji pierwszego reagowania może mieć luki w zabezpieczeniach
Fot. Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego
Jak podaje nowy raport Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, aplikacje pierwszej pomocy mogą pomóc uratować Ci życie, ale wymagają drastycznego przeglądu bezpieczeństwa.
Opublikowany w tym tygodniu, Dyrekcja ds. Nauki i Technologii Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego „Zabezpieczenie urządzeń mobilnych” Applications for First Responders” mówi, że wykryto rażące luki w zabezpieczeniach w prawie każdej aplikacji, badany.
Spośród 33 popularnych aplikacji, zarówno na iOS, jak i na Androida, luki w zabezpieczeniach wykryto w 32 — blisko 97 procent. „Projekt testowania pilotażowego wykrył potencjalne problemy z bezpieczeństwem i prywatnością — takie jak dostęp do urządzenia aparat fotograficzny, kontakty lub wiadomości typu Short Message Service” – powiedział w oświadczeniu Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Z 33 aplikacji mobilnych, 18 było na iOS, a 15 na Androida. Zostały one wykonane przez 20 różnych programistów i zostały znalezione w AppComm, w przeciwieństwie do Google Play lub iOS App Store.
Około 18 z „krytycznych błędów” tych aplikacji zawierało dane uwierzytelniające, których nie można było zmienić lub które zawierały luki ataki przez Wi-Fi. Po tym, jak badacze ujawnili znalezione luki, połowa programistów naprawiła zagadnienia. Jak dotąd 14 z 32 wadliwych aplikacji zostało rozwiązanych.
Luki w zabezpieczeniach z pewnością nie ograniczają się do aplikacji pierwszego reagowania. Jednak fakt, że te aplikacje są często używane przez ratowników w celu dzielenia się ważnymi informacjami w sytuacjach awaryjnych, oznacza, że bardzo ważne jest, aby były one zabezpieczone przed cyberatakami.
Możesz sprawdź raport w całości tutaj.
Przez: CNET