Apple i Amazon zgodziły się zakończyć proces sądowy dotyczący praw do używania nazwy „sklepu z aplikacjami”, pozostawiając obu firmom miejsce na użycie tego wyrażenia.
Sprawa została oddalona we wtorek po południu przez sędzię okręgową Stanów Zjednoczonych Phyllis Hamilton w Oakland w Kalifornii. Ponure pojawia się po tym, jak Apple obiecał Amazonowi, że nie będzie pozwać, eliminując w ten sposób potrzebę roszczenia wzajemnego ze strony Amazona.
Rzeczniczka Apple, Kristin Huguet, powiedziała o zakończeniu procesu:
„Nie widzimy już potrzeby prowadzenia naszej sprawy. Dzięki ponad 900 000 aplikacji i 50 miliardom pobrań klienci wiedzą, gdzie mogą kupić swoje ulubione aplikacje”.
Prawnik Amazona twierdzi, że Apple podjął decyzję o „jednostronnym porzuceniu sprawy” i pozostawieniu Amazonowi swobodnego korzystania z „appstore”. jabłko złożył pozew przeciwko Amazonowi w 2011 roku, twierdząc, że Amazon nadużył nazwy „sklepu z aplikacjami”, aby zwabić programistów do swojego oprogramowania mobilnego usługa. Amazon twierdził, że wyrażenie „sklep z aplikacjami” jest zbyt ogólne i nie można go scharakteryzować jako fałszywej reklamy.
Źródło: Reuters