Raport: Insiderzy twierdzą, że Apple może zmienić sekcję 3.3.1, a nie ryzykować Dochodzenie antymonopolowe
Według Wall Street Journal, znawcy branży są przewidywanie że Apple złamie warunki pakietu SDK dla iPhone'a 4.0, a nie zostanie wciągnięty w walkę o nie.
Sekcja 3.3.1 pakietu SDK słynie z tego, że zapobiega rozpowszechnianiu w App Store aplikacji napisanych za pomocą narzędzi lub interpreterów innych firm. Co najważniejsze, zabija to wszelkie aplikacje opracowane w Adobe Flash.
Nie trzeba dodawać, że Adobe nie jest zadowolony. Ale nie są jedynymi: sekcja 3.31 uniemożliwia również aplikacjom przesyłanie danych analitycznych, co może również odciąć konkurencyjne sieci reklamowe od Apple App Store.
Nie jest tajemnicą, że Apple chce kontrolować podstawową technologię sposobu, w jaki aplikacje są opracowywane, a nawet zarabiane… ale mogą mieć walkę na swoich rękach. FTC i Departament Sprawiedliwości negocjują obecnie między sobą, aby zdecydować, pod czyją jurysdykcją miałoby być prowadzone dochodzenie antymonopolowe Apple.
Pytanie brzmi, czy Apple zdecyduje, że uniemożliwienie interpreterom kodu a la Flash i konkurencyjnym sieciom reklam mobilnych przed wejściem do App Store jest warte walki antymonopolowej? Rozumiem ich problem z interpreterami kodu, ale iAd wygląda na niesamowitą ofertę dla programistów: wyobrażam sobie, że może konkurować bez środków krępujących konkurentów w SDK. Czy Apple przynajmniej rzuci FTC kość, jeśli chodzi o konkurencję reklamową?