Spraw, aby Twoje zdjęcia iPhone'a były bardziej Dali-Esque za pomocą ruchomej migawki
Nie jesteś pewien, na co patrzysz? Te siedem śmigieł samolotowych w stylu Eschera zostało przechwyconych przez: Fotograf iPhone'a Soren Ragsdale, i chociaż wynikowy obraz jest nieco oszałamiający, żaden geniusz nie znalazłby nic złego w czujniku aparatu swojego iPhone'a. Zamiast tego zdjęcie to tylko tripowa (ale strasznie schludna) demonstracja ruchomej migawki iPhone'a.
Oto jak to działa. W przeciwieństwie do kamery filmowej — która szybko otwiera migawkę i jednocześnie wypala powstały obraz w ukrytym pasku filmu — większość aparatów cyfrowych ma migawkę rolowaną. IPhone nie robi zdjęcia od razu; zamiast tego działa bardziej jak skaner, zaczynając od jednej strony i — linia po linii — przesuwając się do odległego końca zdjęcia.
Zwykle wszystko dzieje się tak szybko, że nie widać różnicy, ale kiedy zaczynasz dodawać w fotografii obiekty, które obracają się szybciej, niż może je zeskanować aparat iPhone'a, otrzymujesz dziwne zakrzywienie rzeczywistości obrazu nad.
IPhone nie jest jedynym, który wykazuje takie zachowanie: zobaczysz tego rodzaju próbkowanie na prawie każdej kamerze z czujnikiem CMOS na rynku. Z pewnością koszmar dla profesjonalistów, ale dla konsumenta zainteresowanego robieniem zdjęć Dali na swoim iPhonie bez pobierania aplikacji jest to całkiem fajny efekt uboczny.
[przez Gizmodo]