Europejska premiera iPhone'a nie podpala kontynentu?

AAPLWatchmówi:

12 listopada 2007 o 5:23 rano

„Kiedy połączysz to z wiadomością, że T-Mobile sprzedał 10 000 iPhone'ów w Niemczech (to dobra wiadomość? Naprawdę?),"

Cóż, czy mógłbyś połączyć nas z postem, który napisałeś przed premierą w Niemczech, w którym przewidziałeś, co będzie oznaczać uruchomienie „dobrej wiadomości”? A może to tylko przypadek „cóż, cokolwiek ogłaszają Niemcy i Anglia, przeoczyło to „szeptane liczby”, które wszyscy my wszyscy? wiedziałem o tym wcześniej, ale zapomniałem opublikować wcześniej” podobnie jak niektórzy analitycy podczas pierwszych weekendów w USA?

Osobiście nie wiem, czym miała być „udana” premiera w Europie. Wydajesz się wiedzieć, że to już nie było dobre. Co powiesz na kilka szczegółów?

Lincolnmówi:

12 listopada 2007 o godzinie 8:30

W Wielkiej Brytanii jesteśmy przyzwyczajeni do otrzymywania telefonów za darmo. Bez względu na to, jak fajnie jest, wiemy, że jeśli poczekamy do końca roku umowy, dostaniemy go za darmo, gdy odnowimy (z wyjątkiem iPhone'a). Również 70% Wielkiej Brytanii to PAYG (Pay as you go), a ponieważ Apple nie oferuje tej opcji, jest wiele osób takich jak ja, które pokochałyby iPhone'a, po prostu nie możemy zawracać sobie głowy rejestracją. Pewien sprzedawca Apple Premuim ma w oknie plakat przedstawiający iPoda Touch w cenie 199 funtów (400 dolarów) oraz iPhone'a w cenie 899 funtów (1800 dolarów). Dostaje to po prostu dodając koszt kontraktu. Porównując to do osób, które otrzymają telefon Nokia N95 (8 koncertów, 3G! itp. itp.) za darmo w ramach umowy o wartości 25 GBP miesięcznie (300 GBP/600 USD) nie jest niespodzianką, że bardzo niewielu chce iPhone'a. Pewnie, że gdybym miał pieniądze do spalenia, dostałbym je dzisiaj…. ale ponieważ tego nie robię, pozostanę przy tanich/darmowych telefonach, które wykonują swoją pracę. W przeciwieństwie do ich komputerów Mac, iPhone jest przeznaczony tylko dla bogatych, którzy chcą być widziani z nim.

Arnaudmówi:

12 listopada 2007 o 8:37 rano

Uważam też, że kolejki to amerykański fenomen, który ma niewiele wspólnego z faktycznym sukcesem produktu. Kiedy iPhone zostanie tutaj wydany, nie będę stać w kolejce, jakkolwiek źle bym chciał. W razie potrzeby będę musiał poczekać kilka godzin.

MEHSTGmówi:

12 listopada 2007 o 8:46 rano

Nie sądzę, że jest sklepikarzem, koleś. Większość sklepów o2, Vodafone, Orange, Car Phones Direct ma nierównych oiksów, którzy wychłostają swoje plany na kolegów. Wygląda jak jeden z ochroniarzy, których o2 miał przez jeden dzień, na wypadek paniki przy kupowaniu telefonów. Pomyślał, że to będzie jak pierwszy dzień styczniowych wyprzedaży.

Zło. Sklep o2 na mojej szyi był jak każdy inny dzień, z wyjątkiem grupki dzieciaków, które chciały bawić się iPhonem.

Odpowiadając na twoje pytanie, tak, cały problem z uwięzioną kartą SIM sprawi, że iPhone będzie tutaj powolnym palnikiem. Możesz mieć prawie ten sam telefon w dowolnym miejscu, więc ludzie mają więcej „lojalności” (z braku lepszego słowa) do swojego operatora, ponieważ może to być odczuwalny ból podczas rąbania lub zmieniania numerów.

I naprawdę nie było tego samego poziomu reklamy, co iPod. Powolny palnik.

Muszę jednak powiedzieć, że kocham moje: ale znowu jestem na Vodafone.

Francis Harveymówi:

12 listopada 2007 o 9:20

Nastolatki są gaga tutaj przez iPhone'a jako najfajniejsze, najmodniejsze akcesorium. Cena nie jest zła dla sprzętu w porównaniu do wysokiej klasy Nokii i tym podobnych, ale subskrypcje są strome dla rodziców. Pay-as-you-go ma znacznie więcej sensu z punktu widzenia zasiłku.

Ja czekam na odblokowaną wersję z atestem CE/FCC. Podróżuję 3-4 razy do stanów i innych miejsc na świecie i używam różnych kart SIM, aby zapewnić sobie lokalną obecność podczas podróży i ograniczyć koszty dla współpracowników, klientów i przyjaciół. W tej chwili mój Treo wciąż jest silny, ale mam nadzieję, że wytrzyma wystarczająco długo dla iPhone'a nowej generacji.

Stuartmówi:

12 listopada 2007 o 9:21 rano

Byłem w mieście po południu w dniu premiery i widziałem tylko około 5 osób stojących w kolejce przed sklepem 02, czekających na jego ponowne otwarcie o godzinie 18:02. Mój brat był w Londynie i powiedział, że przed sklepem Apple utworzyła się duża kolejka, ale myślę, że tego właśnie oczekiwali fani Apple, którzy chcieli nową zabawkę Apple.

Osobiście uważam, że to cena, która zniechęca ludzi tutaj. Prawie każda umowa telefoniczna w Wielkiej Brytanii zawiera bezpłatny telefon. Ludzie są prawdopodobnie nieco zniechęceni koniecznością podpisania umowy na minimum 35 funtów miesięcznie na 18 miesięcy, a następnie muszą wyłożyć dodatkowe 269 funtów na telefon! to po prostu śmieszna cena!

A co daje ci 35 funtów miesięcznie? 200 darmowych SMS-ów i 200 minut włącznie… moja umowa na 25 funtów miesięcznie 02 daje mi 750 SMS-ów i 750 minut! Tak, dostajesz darmowe wifi i dane z iPhone'em, ale nadal jest to cholerne zdzierstwo i musiałbyś być głupi, aby go zdobyć!

Osobiście trzymam się mojego obecnego telefonu / umowy i częstuję się iPodem touch, aby zaspokoić moje pragnienie multi-dotyku na nowe gadżety Apple!

David Andersonmówi:

12 listopada 2007 o 9:32 rano

Wielu wczesnych użytkowników tutaj w Europie kupiło iPhone'a w Stanach Zjednoczonych (lub z) i odszyfrowało go. Znam kilka osób, które poszły tą drogą. Pod wieloma względami oficjalne wydanie jest antyklimatyczne, a biorąc pod uwagę, że oficjalna trasa ma drogie miesięczne opłaty i nie korzysta z 3G, ci, którzy opierali się tak długo, prawdopodobnie będą kontynuować Czekanie.

Stuartmówi:

12 listopada 2007 o godzinie 11:30

Widziałem mnóstwo reklam w telewizji, prasie, ostatnio było to na gadżetach.

Nic dziwnego, że nie wszędzie były kolejki, to już nie jest nowość, gdyby to był debiut iPhone'a na świecie mogło być inaczej, byłem zaskoczony, widząc tyle osób w kolejce, ile było.

Byłem w sobotę w magazynie telefonów samochodowych i sklep był dość zajęty, mnóstwo ludzi patrzyło na dwa iPhone'y (nie był to duży sklep), było o wiele więcej ludzi O2 po drugiej stronie ulicy (to jest Cambridge btw), znowu widziałem więcej ludzi w większym Carphonewarehouse w niedzielę i jeszcze więcej w innym O2 (Grafton Center, jeśli mieszkasz tutaj).

Myślę, że to zależy od tego, gdzie mieszkasz.

Och, klawiatura okazała się o wiele łatwiejsza w obsłudze niż się spodziewałem, a safari było super, ale nie stać mnie na nią, biedna mnie :) Będę musiała mieszkać z moim k750i na payg heh

Fredmówi:

12 listopada 2007 o 12:05

Istnieją pewne kluczowe różnice między Europą a Stanami Zjednoczonymi, które mogą wyjaśniać wolniejsze wchłanianie. Rynek europejski nie cierpi z powodu funkcji żłobienia, którą robią Stany Zjednoczone – telefony w większości robią wszystko, do czego zaprojektowali je producenci. Telefony są „bezpłatne” z umowami, a funkcje MP3 są dostępne od kilku lat i są bardzo popularne wśród ludzi, którzy są zadowoleni z posiadania przy sobie 10-20 albumów z muzyką. Chociaż nie można zaprzeczyć, że iPhone ma najlepszy interfejs i przeglądarkę, pod względem funkcji nie jest tak oczywistym zwycięzcą, jak w USA.

Na razie poczekam na iPhone'a 3G 16Gb, który, jak się spodziewam, zostanie wydany w połowie 2008 roku.

Ryszardmówi:

12 listopada 2007 o 12:07

Byłem w Canary Wharf w dniu premiery, a magazyn Carphone był prawie pusty (było około 18, ale otwarcie było późne do 20). Mnóstwo dodatkowych pracowników, prawie przewyższająca liczbę klientów….

Ja na przykład nie zamierzam zapisywać się do takiej taryfy za śmieci. Korzystam z T-Mobile i otrzymuję *tony* więcej minut/sms/dostęp do sieci w tej samej cenie. Poza tym jestem bardziej niż przywiązany do mojego Treo 680.

Szczerze mówiąc, jeśli w przyszłym roku O2 wróci z ulepszonymi taryfami i Apple wypuści wersję 2.0 tego (3G jest koniecznością), to ugryzę. Do tego czasu zajmę się moją kombinacją Treo/iPod Touch.

Karlmówi:

12 listopada 2007 o 12:08

Dlaczego ktoś miałby wariować z powodu telefonu?
Nigdy nie rozumiałem, że produkt może mieć na kogokolwiek taki wpływ, że poświęca cenny czas na zakup (!!!) czegoś. Plus są duże szanse, że wszystkie te wieści na temat iPhone'a z ostatnich miesięcy sprawiły, że ludzie przesycili się i po prostu nie byli zainteresowani telefonem z funkcją mp3.

t.lomówi:

12 listopada 2007 o godzinie 12:40

Zdecydowanie chciałem dostać iPhone'a, ale stawki T-Mobile tutaj w Niemczech są po prostu śmieszne. Najtańszy nadal kosztuje 49 euro i co za nie dostajesz? 100 minut głosowych. To żart. Obecnie płacę 35 euro w T-Mobile i otrzymuję nieograniczone połączenia głosowe na telefony stacjonarne oraz nieograniczone połączenia z telefonami komórkowymi T-Mobile, więc wszystko, co jest na wierzchu, to inni operatorzy komórkowi.

W porządku, dostajesz tę ryczałtową stawkę za dane i kilka minut w hotspotach T-Mobile. Ale z EDGE jest to prawie bezużyteczne. Surfowanie po sieci jest prawie niemożliwe, a nawet wysyłanie e-maili z załącznikami jest uciążliwe. W o2 dostajesz UMTS/HDSCP (lub cokolwiek) za znacznie mniejsze pieniądze.

Konkluzja: musiałbyś być szalony, aby kupić iPhone'a po tych stawkach. Ja osobiście poczekam, aż będą dostępne odblokowane iPhone'y i/lub UMTS/szerokopasmowe. A potem tylko wtedy, gdy będę mógł używać szerokopasmowego połączenia iPhone'a jako modemu do mojego laptopa. IPhone jako Twój osobisty hotspot Wify: teraz jest to coś, za co zapłacę pieniądze. Jeśli mogę anulować linię DSL w domu iw biurze, to na pewno zapłacę dolary za nieograniczoną szybkość transmisji danych. Obecne stawki to straszne zdzierstwo.

Johannesmówi:

12 listopada 2007 o 12:48

Mam dwa problemy z iPhonem i iPodem touch:

1.) jest to uszkodzony komputer Mac, brak dostępu do plików, wyszukiwanie w centrum uwagi, brak aplikacji terminalowej, brak niestandardowych aplikacji, brak bezpośrednich aktualizacji przez Internet, brak pobierania i instalowania przez Internet itp. itp. Widzę go jako notatnik w małym formacie, chcę mieć możliwość robienia wszystkiego, co mogę zrobić na normalnym Macu. Bez ograniczeń.

2.) operator telefoniczny musi być opcją i wolnym wyborem. Więc nie ma karty SIM ani odblokowanej.

Dopóki iPhone (lub iPod touch powinien mieć taką samą nazwę dla urządzenia, które jest takie samo) spełnia powyższe wymagania, nigdy go nie kupię.

ianonmacmówi:

12 listopada 2007 o 12:53

Może powodem, dla którego nie ma ogromnych kolejek, jest to, że w Wielkiej Brytanii nie słyszeliśmy nic poza iPhonem o tym, iPhone to, rozwój iPhone'a, iPhone murowanie i wiele innych rzeczy iPhone'a prawie codziennie od tego czasu Czerwiec. Znałem co najmniej dwa miejsca, w których można było dostać gry na iPhone'a w ciągu ostatnich kilku miesięcy i kilkanaście stron internetowych rozwijających aplikacje na iPhone'a, na wszystkie miesiące, zanim trafił do sprzedaży tutaj.

W rezultacie nowość trochę się zużyła, zanim jeszcze została wprowadzona na rynek w Wielkiej Brytanii. Osobiście chcę taki na pewno, ale po tak długim oczekiwaniu z przyjemnością czekam dłużej i następną aktualizację, która według niektórych będzie ogłoszony w styczniu, więc Wielka Brytania może mieć go do sierpnia przyszłego roku za około 30% wzrost kosztów zakupu niż płacą Amerykanie.

imajobobmówi:

12 listopada 2007 o 14:13

Uważam, że najważniejszą kwestią jest wszechobecność sklepów O2. Na Oxford Street są co najmniej dwie, jeśli nie trzy lub cztery. Dodatkowo, High Street w każdej dzielnicy wydaje się mieć co najmniej jedną lub dwie. Dlaczego miałbym stać w kolejce o 6 rano, kiedy prawdopodobnie są one dostępne na każdym głównym przystanku metra w porze lunchu? Wtedy mogę spędzić resztę dnia bawiąc się nim przy biurku – z moim szefem. Drugim czynnikiem jest dojrzałość rynku. Każdy ma już komórkę, w tym dzieci w wózkach i pies (koty są zbyt antyspołeczne, by nosić telefon).

Rynek Apple w Wielkiej Brytanii i znacznej części Europy jest telefonem zastępczym. Większość osób poniżej 30. roku życia ma telefony od lat, a ponieważ mogą wysyłać SMS-y, jednocześnie trzymając rozmowa, zmiana na nieznaną słuchawkę byłaby dość uciążliwa, zwłaszcza taka bez żadnego pozytywne opinie o kliknięciach. Rzeczywiście, może to być jedna krytyczna wada w projekcie iPhone'a (przynajmniej w Wielkiej Brytanii). Nie jestem nawet pewien, czy jestem gotowy, aby przełączyć się na iPoda touch, ponieważ on również nie ma dotykowych elementów sterujących klasyka.

Wielka Brytania to zupełnie inny rynek niż USA. Tłum dziwaków jest znacznie mniejszy, przynajmniej w surowej liczbie, a rynek jest już nasycony wielofunkcyjnymi telefonami komórkowymi. Oczekiwanie szaleństwa dla iPhone'a jest błędne. Ale Apple prawdopodobnie czeka na dłuższą metę, a kiedy wytrząsną z indywidualnych realiów rynkowych, staną się jednym z większych graczy. MEHSTG (powyżej) wymienia dwie najbardziej podstawowe, największe przeszkody w zmianie: zablokowanego operatora i nowy numer telefonu. Posiadasz własny numer telefonu w USA. Nie wszędzie tak jest, a w Wielkiej Brytanii trzeba pamiętać 10 (a nawet 11) cyfr, a nie 7.

Oskarmówi:

12 listopada 2007 o 14:13

Mieszkam w Szwecji i jestem jedną z tych osób, które kupią prawie wszystko, co ma na sobie logo Apple, nie mogę się doczekać wziąć iPhone'a do Szwecji, ale to trochę do dupy, że brakuje mu 3G i dobrej kamery… (oba w porównaniu z moim Sony Ericssonem K810)

Kkonmówi:

15 listopada 2007 o 19:34

Jak wiele osób zauważyło, iPhone to bardzo droga zabawka o wyjątkowych i godnych podziwu walorach konstrukcyjnych. Jednak za tak dużo pieniędzy brakujące funkcje takie jak 3G i MMS są bardzo trudne do wytłumaczenia (na litość boską, żadnych MMS-ów???).

Co najważniejsze, o ile Apple nie zaoferuje iPhone'a jako odblokowanego, samodzielnego zakupu, z którego mogę korzystać u dowolnego operatora komórkowego, nigdy go nie kupię. Ta polityka blokowania jest po prostu niesłychana tutaj, w Grecji.

Jestem wielkim fanem Apple. Uwielbiam mojego Maca, ale Apple naprawdę musi naprawić te niedorzeczne pominięcia.

Najnowszy wpis na blogu

| Kult Maca
August 20, 2021

Nowy Mac mini i tańszy MacBook mogą wreszcie wylądować tej jesieniNowy Mac Mini jest wreszcie w drodze!Zdjęcie: JabłkoWedług jednego z najbardziej ...

Dbaj o to, aby Twój iPhone był naładowany i bezpieczny na wakacjach [wskazówki na iOS]
August 20, 2021

Podczas podróży zapewnienie bezpieczeństwa, naładowania i dostępności iPhone'a to w zasadzie ciągła walka. Rodzaje akcesoriów, których będziesz pot...

Doroczne spotkanie Apple: nie spodziewaj się fajerwerków
August 20, 2021

Doroczne spotkanie Apple: nie spodziewaj się fajerwerkówDzisiejsze doroczne spotkanie akcjonariuszy Apple może dotyczyć raczej słonia w pokoju, a n...