Nieopowiedziana opowieść o iPhonie
Kolega Fred Vogelstein ma świetny artykuł na temat tworzenia iPhone'a w nowym numerze Wired. Jest w dużej mierze napisany na podstawie anonimowych źródeł (nie szokuje w kontaktach z Apple), ale narracja jest dość przekonująca. Chciałbym, żeby nie zagłębił się w to, jak bardzo iPhone wstrząsnął branżą bezprzewodową, ale artykuł jest wart twojego czasu:
Był późny poranek jesienią 2006 roku. Prawie rok wcześniej Steve Jobs zlecił około 200 najlepszym inżynierom Apple stworzenie iPhone'a. Jednak tutaj, w sali konferencyjnej Apple, było jasne, że prototyp wciąż był katastrofą. To nie było po prostu wadliwe, to nie działało. Telefon stale przerywał połączenia, bateria przestała się ładować, zanim była pełna, dane i aplikacje rutynowo ulegały uszkodzeniu i nie nadawały się do użytku. Lista problemów wydawała się nie mieć końca. Pod koniec demonstracji Jobs zaatakował kilkanaście osób w pokoju z równym spojrzeniem i powiedział: „Nie mamy jeszcze produktu”.
To dramat, ludzie.