Oto świetny post na 37 sygnałów, zadając pytanie: z ilu aplikacji na swoim iPhonie faktycznie często korzystasz?
David Heinemeier Hansson mówi, że jedynymi aplikacjami innych firm, z których korzysta regularnie, są Echofon i Bloomberg.
On mówi:
„A jednak cały czas używam mojego iPhone'a. To moja ulubiona technologia od lat. Wiesz dlaczego? Ponieważ Apple przybiło do podstaw. Safari, Aparat, iPod, Zegar, Pogoda, Zdjęcia, Wiadomości, Poczta i Mapy to aplikacje, z których korzystam przez 95% czasu. To właśnie one sprawiły, że kupiłem telefon i trzymałem się go”.
Myślę, że ma rację. Jeśli dobrze przyjrzę się mojemu iPhone'owi, jest tylko niewielka garść aplikacji, których używam codziennie. Twitter, Camera+, Simplenote – to wszystko. Wszystko inne jest rzadko używane. Mogłabym tam usunąć zdecydowaną większość aplikacji i nie tęskniłabym za nimi.
Gdzie na tym stoisz? Czy powinieneś trzymać iPhone'a w czystości, z zaledwie kilkunastoma niezbędnymi elementami? A może czujesz, że skoro i tak cały czas masz w kieszeni przenośny komputer, równie dobrze mógłbyś go zapełnić potencjalnie użytecznymi rzeczami? To jak noszenie scyzoryka, prawda? Nigdy nie wiadomo, kiedy konkretne ostrze się przyda.