Wraz z Tragedią Makbeta pojawia się coś nikczemnie pomysłowego [recenzja Apple TV+]

Tragedia Makbeta to prawdopodobnie najbardziej eksperymentalna rzecz do streamowania na Apple TV+.

Na pierwszy rzut oka film nie wydaje się taki dziwny. Jest to adaptacja jednej z najbardziej cenionych i najczęściej wystawianych sztuk Szekspira, w której występuje największy męski główny bohater na świecie. Jest wyreżyserowany przez zdobywcę wielu Oscarów i przedstawia jego podobnie chwaloną (i niezwykle popularną i utalentowaną) żonę w roli głównej.

Tak więc, podczas gdy najbardziej ekscytujący film fabularny Apple TV+ od tego czasu Wędrowcy Wilków może nie brzmieć jak eksperyment, diabeł tkwi w szczegółach. Ta adaptacja jest zarówno oczekiwana, jak i nieoczekiwana — w często ekscytujący sposób.

Tragedia Makbeta trafia na Apple TV+ 14 stycznia po pokazie kinowym. Oto dlaczego powinieneś teraz dodać go do swojej kolejki Następne.

Tragedia Makbeta recenzja

Dla tych, którzy nigdy nie przeczytali oryginalnej sztuki i przegapili film z 2015 roku z Michaelem Fassbenderem, Patrick Stewart inscenizacja sprzed pięciu lat, adaptacja Orsona Wellesa z 1948 roku, opera Verdiego, Nikołaja Leskowa rewizjonistyczny

Lady Makbet z Mtsenska (i jego niezliczone adaptacje) lub którykolwiek ze 100 innych filmów i programów telewizyjnych inspirowanych klasyczną historią, oto Makbet w skrócie.

Po ostatecznej bitwie z królestwami Norwegii i Irlandii król Szkocji Duncan (w tej roli Brendan Gleeson) czuje się całkiem dobrze w stosunku do siebie i swoich sił. Szczególnie jeden generał dowodzi swojej odwagi podczas tego najazdu: krewny króla, Makbet (Denzel Washington).

Podczas gdy Makbet i jego towarzysz Banko (Bertie Carvel) wędrówka z ostatniego pola bitwy do namiotu króla, trafiają na wiedźmę (Kathryn Łowca) … czy to czarownice?

Te kobiety dzielą z podróżującymi weteranami coś fatalnego. Banko będzie ojcem linii królów, a Makbet wkrótce zostanie tanem Cawdoru, a potem królem.

Szydzą z przepowiedni czarownicy. Thane (starodawne określenie gubernatora) Cawdoru jest w świetnym zdrowiu i cieszy się łaską króla, prawda? Zło. Okazuje się, że król właśnie go skazał. Więc Makbetowi tytuł wypada… ciekawy, nie?

Makbet dzieli się tym z żoną (Frances McDormand) i koła zębate w jej mózgu zaczynają się obracać. Może czarownice miały rację. Może nadszedł właściwy czas, aby ona i jej mąż wstąpili na tron. Tak się składa, że ​​tej samej nocy król przybywa do zamku Makbeta. Na pewno byłoby szkoda, gdyby coś mu się stało, gdy spał z pijakiem, wierząc, że jest otoczony przez przyjaciół.

Jutro i jutro i jutro

Recenzja The Tragedy of Macbeth: Denzel Washington i Frances McDormand spiskują, by przejąć szkocki tron.
Makbet (w tej roli Denzel Washington) i żona Lady Makbet (Frances McDormand) planują objąć szkocki tron.

Jest tego więcej, ale ci, którzy znają tę historię, znają ją, a ci, którzy jej nie znają, powinni mieć możliwość czerpania radości z odkrywania, jakie daje zobaczenie po raz pierwszy produkcji Szekspira. Jeśli mam osobistą ulubioną adaptację Makbet to dlatego, że domyślnie moje ulubione adaptacje jakiejkolwiek sztuki Szekspira są wykonywane przez Orsona Wellesa.

Welles był studentem teatru, reżyserem i aktorem, a potem reżyserem filmowym. Więc kiedy przyszedł czas na adaptację Makbet,Otello a co więcej, po prostu nie było nikogo, kto mógłby zrozumieć, jak lepiej przetłumaczyć na film wspaniale niesforny tekst Szekspira. Swoim aktorom dał przestrzeń tak dużą, jak wymaga tego każda rola. I umieścił je w najbogatszej barokowej oprawie, w której można wygłosić najwspanialszy dialog, jaki kiedykolwiek napisano.

Joela Coena i Orsona Wellesa

Tragedia Makbeta Reżyser Joel Coen, niezależnie od jego niesamowitych przekonań, nie jest Orsonem Wellesem. Wie jednak o tym i postanowił, że ten film nie ma być jakąś rzuconą rękawicą dla przyszłych naśladowców i w jego poprzednicy.

Nie, jeśli już, to jest to film nakręcony w najbardziej hojny sposób. Jeśli znasz imię Joel Coen, to dlatego, że on i jego brat Ethan pisali i reżyserowali jedne z najlepszych amerykańskich filmów ostatnich 35 lat. Nakręcili klasyczne komedie (Podnoszenie Arizony, Pełnomocnik Hudsuckera, Witaj, Cezarze!), ponure filmy noir (Krew Prosta, Fargo, Człowiek, którego nie byłoTam) i trwałe teksty egzystencjalne (Wewnątrz Llewyna Davisa, Poważny człowiek) żeby wymienić tylko kilka rzeczy, w których się wyróżniają.

W międzyczasie stały się powszechnie znane – co w dzisiejszych czasach jest rzadkością wśród filmowców artystycznych. Ale w latach 90., kiedy Ameryka wciąż cierpiała na kaca Woody'ego Allena, nierzadko zdarzało się, że reżyserzy tworzący dramaty dla dorosłych o podłużnych kształtach stawali się fetowani i sławni.

…i Joel bez Ethana

Jestem przekonany, że Coenowie nigdy nie zrobili złego filmu. Nawet ich legendarne klapy (Okrucieństwo nie do przyjęcia, Zabójcy Lady) są dla mnie niezwykle przyjemne. Jeśli miałem obawy, że Joel kręci film bez Ethana, to dlatego, że podejrzewałem, że to Ethan był szybszy z bon motem.

Joel był tym, który miał bliższy związek z kamerą (nie bez powodu był wymieniany jako jedyny reżyser w pierwszych kilkunastu filmach). Ethan, dramaturg w swoim przestoju, wydawał się być tym, który zapewnia, że ​​ich filmy są równie zabawne, co bezlitosne.

Jasne, śmiałbyś się, ale sprawią, że za to zapłacisz. Dla mnie nie ma problemu; zbyt mało ludzi wydaje się być zainteresowanych brzydkimi, małymi niuansami ukrytymi w głębi naszych emocji, rzeczami, którymi jesteśmy i nie czujemy się komfortowo.

Więc bez Ethana, kim jest Joel?

Powrót do szkoły filmowej

Cóż, być może przewidywalnie z perspektywy czasu, Joel nie uczynił tego łatwym rachunkiem, ponieważ wybrał jako swój pojazd odlotowy jedno z największych dzieł literatury angielskiej. Jeśli nie możesz pozwolić, aby Ethan Coen napisał swój scenariusz, co powiesz na Williama Szekspira? Musisz podziwiać tę decyzję, choćby tylko dla żartu.

Wygląda na to, że Joel szukał pretekstu do zrobienia filmu i naprawdę skup się przede wszystkim na obrazach. W końcu zatrudnij najlepszą obsadę na świecie do Szekspira i nie musisz się zbytnio martwić o kierowanie ich do wielkości. To uwalnia cię o włos, żeby założyć pięty za kamerą.

Tragedia Makbeta, i to jedyny raz, kiedy użyję tego jako komplementu, wygląda jak końcowy projekt szkoły filmowej. Jakby Joel Coen zameldował się na UCLA, spędził semestr na utrwalaniu prac Wellesa, Michał Anioł AntonioniAlfredzie Hitchcocku, Siergiej Eisenstein, Akira Kurosawa i więcej, a następnie wyprodukował to w swoich ostatnich dwóch tygodniach zajęć.

To jest porywający widzieć kogoś, kto szlifuje styl dłużej niż przez całe moje życie, mocno przeradza się w coś produktywnie staromodnego. Nie żeby jego praca z Ethanem nie była też klasyczna (Witaj, Cezarze! to 15 klasycznych hollywoodzkich filmów w jednym), ale tak niewiele osób po raz pierwszy odzyskało emocje związane z reżyserowaniem.

Podobnie jak Steven Spielberg (75) i jego operator Janusz Kamiński (62) wyprodukowali w tym roku swój najmłodszy film West Side Story, Joel Coen (67 l.) i francuski operator Bruno Delbonnel (64 lata) nakręciło film z energią nastolatków.

Stary kapelusz, ale zupełnie nowy?

Każdy kąt w Tragedia Makbeta to: starannie ujęta w storyboardy, każdy występ jest wolny od oczekiwań, każde cięcie jest ostre jak uderzenie mieczem, każde uderzenie i wycie z projektu dźwiękowego jest głośne jak solo na perkusji. To jest film, który chce pokazać, w jaki sposób istnieje w każdej sekundzie swojego szybkiego działania.

Coen wyraźnie przestudiował swoje Wellesa i Oliviera, ponieważ jego celowo łukowata oprawa i pięknie minimalistyczna scenografia (pomyśl M.C. Escher z usuniętym elementem układanki), istnieją w tym czyśćcu „zostało zrobione” i „zupełnie nowe”.

Sam pomysł postawienia Denzela Washingtona na czele to podekscytowanie i możliwość. Waszyngton był kiedyś liderem szekspirowskim w latach świetności w latach 90., ale stał się typem, jak wielu naszych najlepszych czołowych aktorów. To bardzo budujące, gdy widzi, jak sprawdza rolę Makbeta, zarówno po to, by zobaczyć, co zrobi, jak i czego nie zrobi.

Obsada warta wyróżnienia

Oczywiście nie jest tu jedynym świetnym graczem. Na szczególną uwagę zasługuje Kathryn Hunter jako wiedźmy, najbardziej zaangażowana z najlepszych aktorek w tej grze. Daje tej roli całe swoje ciało i pełnię głosu, tworząc coś, co może być ostatecznym filmowym ujęciem tej roli. (Pomogła jej w niemałej części przez Delbonnel's zdumiewający przedstawienie jej w cieniu i refleksji. Film staje się horrorem ludowym, gdy oboje pracują w harmonii.)

Corey Hawkins robi pasującego i nieustraszonego Macduffa, królewskiego floretu. Alex HasselIntryga Rossa jest najbardziej pamiętna i Stephen Root robi posiłek ze swojej jednej sceny jako Porter.

A potem wielki Brian Thompson (bulwiasta pięta od haniebnych polubień) Kobra, Smocze serce oraz Mortal Kombat: Zagłada) pojawia się. Thompson ma tylko trzy sceny, ale przybija film do podłogi, gdy jest na ekranie. Jego głęboki głos, jego pięknie smutne rysy… to główny wykonawca, który zbyt długo ukrywał się w rolach drugoplanowych. Cieszę się, że jest traktowany poważnie.

A Makbet na wieki

Mógłbym wymyślić znacznie gorsze wersje tej sztuki, aby sprawdzić, czy nigdy nie widziałeś jej odpowiednio dostosowanej. Jest wykonany z wystarczającą lekkością, z wystarczającą eksperymentalną radością i wystarczającą powagą, aby zrobić zarówno film zaskakująco szybki, jak i godny wpis do kanonu adaptacji Szekspira.

Nikt nie może znowu być Orsonem Wellesem. Ale Joel Coen zdecydował, że to stosowny hołd, aby spróbować i mieć taką zabawę, jaką Welles miał podczas tworzenia swojej sztuki.

Tragedia Makbeta zostanie zapamiętany jako ważny moment w karierze Joela Coena jako reżysera, kiedy próbował wyjść z w cieniu swojej pracy z bratem i stworzyć coś czysto swojego, wspomagany przez niesamowity grafik talent. Czas pokaże, czy jego Makbet zostanie zapamiętany tak czule, jak niektóre z najlepszych wspólnych prac braci Coen, ale jest to godny pochwały, nie mówiąc już o bezprecedensowym, kroku w życiu Joela Coena jako artysty.

Recenzje są dostępne. Teraz wszystko zależy od historii.

Zegarek Tragedia Makbeta na Apple TV+

Tragedia Makbeta premiera 14 stycznia na Apple TV+.

Oceniono: r

Uważaj:Apple TV+

Scout Tafoya jest krytykiem filmowym i telewizyjnym, reżyserem i twórcą długoletniego cyklu esejów wideo Niekochany dla RogerEbert.com. Napisał dla The Village Voice, komentarz filmowy, The Los Angeles Review of Books oraz Magazynek nylonowy. Jest autorem Cinemaphagy: O psychodelicznej klasycznej formie Tobe Hoopera, ten reżyser 25 filmów fabularnych oraz reżyser i redaktor ponad 300 esejów wideo, które można znaleźć na Patreon.com/honorszombie.

Najnowszy wpis na blogu

| Kult Maca
October 21, 2021

Aktualizacja Apple Cash zapewnia obsługę kart debetowych MastercardWysyłaj i odbieraj pieniądze za pomocą karty Mastercard.Zdjęcie: JabłkoApple Cas...

Szybka wskazówka: jak tłumaczyć słowa w iOS jednym dotknięciem
October 21, 2021

Funkcja Look Up w iOS, która pozwala dotknąć słowa i wyszukać je w słowniku, Internecie, Wikipedii i nie tylko, jest jedną z najbardziej przydatnyc...

Zaoszczędź do 32% na akcesoriach do ładowania Amazon i koncentratorach USB-C
October 21, 2021

Zaoszczędź do 32% na akcesoriach do ładowania Amazon i koncentratorach USB-CCeny zaczynają się już od 6,31 USD!Zdjęcie: AmazonkaDoładuj swojego iPh...