Zamknijmy drzwi w kościele Steve'a Jobsa

Podczas Steve Jobs zmarł dziś 10 lat temu, żyje jako sposób na krytykę obecnego kierownictwa Apple.

W błędnych wspomnieniach niektórych ludzi Jobs nie popełnił błędu. Kiedykolwiek. A członkowie tej stojącej przed wyzwaniem rzeczywistości grupy – nazwijmy ją Kościołem Steve’a Jobsa – często publikuj komentarze w mediach społecznościowych, takie jak: „Apple byłoby o wiele lepsze, gdyby Steve Jobs nadal był w grze opłata."

Ale w rzeczywistości Jobs popełnił wiele błędów. Oto niektóre z jego najgorszych wpadek.

Największe wpadki Steve’a Jobsa

Mówienie źle o zmarłych może wydawać się niegrzeczne, ale sam Jobs nigdy nie wahał się powiedzieć pracownikom Apple, gdy myślał, że coś zrobili było „gównem”. Mamy nadzieję, że to podsumowanie najbardziej głośnych błędów Jobsa przyniesie pewną perspektywę do rozmów na temat obecnego Apple (szalenie udany) przywództwo.

Apple III był pochopnie przeceniony

Już blisko początku kariery Jobsa pojawił się katastrofalny Apple III. Jego poprzednik umieścił Apple na mapie, ale ta kontynuacja z 1980 roku prawie zabiła firmę.

Komputer cierpiał z powodu pełzania funkcji, które opóźniło jego uruchomienie o ponad rok i podniosło jego cenę podstawową do 4 340 USD – oszałamiające 14 400 USD w dzisiejszych dolarach. Ponadto Apple III często się przegrzewał, ponieważ Jobs nie pozwalał na wentylator chłodzący. To spowodowało, że wióry się poluzowały. Wszystkie te problemy doprowadziły do: sprzedano tylko 75 000 sztuk Apple III.

NeXT nigdy nie oderwał się od ziemi

Patrząc na Apple i Pixar, łatwo jest pomyśleć, że każda firma Jobs włożyła rękę w sukces odniosła sukces. To ignoruje NeXT, firmę założoną przez Jobsa po tym, jak był wypchnięty z Apple.

Tytułowy komputer NeXT był najnowocześniejszy, ale kosztował 6500 dolarów — to 15 000 dolarów w 2021 roku i dowód, że Jobs nie nauczył się lekcji z Apple III. Sprzedaż spadła, a NeXT dobiegł końca, gdy Apple go kupił.

Mysz iMac „krążek hokejowy”

Oryginalny iMac z 1998 roku był wyposażony w okrągłą mysz. Wyglądał uroczo, ale jego okrągły kształt zmuszał użytkowników do zerkania na niego za każdym razem, aby sprawdzić, czy trzymają go prawidłowo. Poza tym przewód był za krótki.

Jeśli myślisz, że kładzenie port ładowania na spodzie myszy Magic Mouse 2 był błędem, mysz „krążek hokejowy” iMaca była gorsza. Jest to dowód na to, że nawet iMac, ogromny sukces Jobsa, miał pewne wady.

Gdzie są gry na Maca?

Windows przez dziesięciolecia kontrolował lwią część rynku biznesowego, ale iMac pomógł Apple zająć znaczną część rynku komputerów domowych. Chociaż wiele z tego, co ludzie chcą robić w domu, to granie w gry, Apple — ze Stevem Jobsem na czele — zrobił niewiele, aby zachęcić twórców gier do obsługi komputerów Mac.

To zaniedbanie zrodziło mało inspirujące dziedzictwo. Do dziś nie było Maca skoncentrowanego na grach. Z perspektywy, gry na komputery PC były w 2020 roku rynkiem o wartości 34 miliardów dolarów, na który Apple mógł patrzeć tylko z daleka.

iPhone był wyłącznym 4-letnim AT&T

Kiedy iPhone został wprowadzony na rynek w 2007 roku, był dostępny tylko w sieci AT&T. Dopiero w 2011 roku — cztery lata później — tak Verizon zaczął oferować smartfon Apple.

Tymczasem pierwszy telefon z Androidem zadebiutował w 2008 roku. W tym czasie wiele milionów abonentów innych operatorów bezprzewodowych kupiło smartfon z systemem operacyjnym Google zamiast iPhone'a. I wielu z nich do dziś pozostaje użytkownikami Androida. To wynik niemądrej decyzji podjętej przez Jobsa.

Zbombardowano MobileMe

Wiele usług, które obecnie tworzą iCloud, było dostępnych tylko za pośrednictwem usługi subskrypcji o nazwie MobileMe. Nie działał dobrze podczas premiery w 2008 roku i nigdy nie znalazł odbiorców. Być może była to cena MobileMe 99 USD rocznie.

Jobs obwiniał programistów MobileMe. Ale jako osoba zawsze gotowa wziąć na siebie zasługi, gdy wszystko potoczy się dobrze, powinien również wziąć na siebie winę za popełnione błędy. Apple wyłączył MobileMe w 2012 roku.

Zachowaj Steve’a Jobsa w perspektywie

Wszyscy popełniają błędy, w tym nieżyjący już Steve Jobs. Tak, był genialny. Ale z pewnością nie był nieomylny – jak pokazują te przykłady.

Dziesięć lat po jego śmierci porzućmy pomysł, że Apple byłby w jakiś sposób znacznie lepszy, gdyby Jobs nadal prowadził program.

Zwłaszcza, że ​​firma poradziła sobie bez niego całkiem nieźle. Z CEO Timem Cookiem za kierownicą, Apple jest warte sześć razy więcej niż w 2011 roku. Praca nie miała nic wspólnego z Apple Watch, który odniósł ogromny sukces. To samo dotyczy AirPods.

Firma nadal generuje ogromne zyski kwartał po kwartale, lata później eksperci przewidzieli, że „szczytowy iPhone” oznacza zagładę dla Cupertino. Dziś Apple zajmuje godną pozazdroszczenia pozycję najcenniejszej prywatnej firmy na świecie.

Steve Jobs nie mógł zrobić nic lepszego. I mógł zrobić gorzej.

Dobrze jest mieć cenne wspomnienia świętego Steve'a — do oddaj hołd jego słusznej ciekawości jego odwieczne dążenie do doskonałości. Ale nadszedł czas, aby cicho zamknąć drzwi kościoła Steve'a Jobsa.

Najnowszy wpis na blogu

| Kult Maca
September 10, 2021

AT&T wyda w przyszłym roku 19 miliardów dolarów na ulepszenie swojej sieci 3GOblężona i niestabilna sieć 3G AT&T była przedmiotem żartu i z...

| Kult Maca
September 10, 2021

Wszystko, co myślimy, że wiemy o iPhonie 7iPhone 7 otrzymuje duże ulepszenia.Zdjęcie: PConlineWielkie odsłonięcie iPhone'a 7 i iPhone'a 7 Plus to j...

Wiadomości, analizy i opinie Apple oraz ogólne wiadomości techniczne
September 10, 2021

Aplikacja Apple TV debiutuje na telewizorach Vizio SmartCastOglądanie filmów i programów Apple TV+ na telewizorach Visio SmartCast jest teraz bardz...