Darowizny na kampanię w Dolinie Krzemowej przeznaczyły znacznie więcej pieniędzy na prezydenckie kandydatury Demokratów niż Republikanów, co nikogo nigdy nie dziwi.
Ta szokująca rewelacja pochodzi z raportu CrowdPAC, bezpartyjnej, politycznej organizacji crowdfundingowej który odkrył, że firmy, które najprawdopodobniej przekażą darowizny na kampanie to Google, Apple, Microsoft i Amazonka. I chociaż wyniki nie zawierają szczegółowych danych, takich jak indywidualne kwoty lub rzeczywista liczba pracowników, wyciągają jeden przytłaczający wniosek:
Technicy nie lubią Donalda Trumpa.
CrowdPAC stworzył chmurę słów powyżej, aby pokazać, skąd pochodzi większość pieniędzy, ale zawiera również pewne dane dotyczące tego, kto najbardziej czerpie korzyści z darowizn na kampanię Doliny Krzemowej.
Wielkim zwycięzcą jest kandydat Demokratów Bernie Sanders, którzy zarobili 4,6 miliona dolarów według ich liczby. Hillary Clinton otrzymała wciąż ogromne 2,6 miliona dolarów, a potem gwałtownie spada. Kandydaci republikańscy Ted Cruz, John Kasich i Donald Trump zdobyli odpowiednio 471 000, 110 000 i 19 000 dolarów.
Podczas gdy głosy w dolarach świata technologii nie zgadzają się z obecnymi wynikami, dwaj domniemani kandydaci otrzymują najmniej kwot w ich partiach, z pewnością stanowi mocną wskazówkę, gdzie zostaną skoncentrowane pieniądze w wyborach powszechnych.
Jeśli chodzi o pracowników, od których pochodzą te pieniądze: CrowdPAC nie ma tych informacji, ale może powiedzieć, że inżynierowie oprogramowania są najbardziej skłonni do darowizny. Ma to sens, ponieważ jest to prawdopodobnie najpopularniejszy tytuł zawodowy w branży, ale wyniki wskazują również na dobre wyniki ze strony inwestorów venture capital i deweloperów.
Przez: Fortuna